meme ;3
Step One: Choose a band that you like and are reasonably familiar with.
Step Two: Answer the questions. You can answer them for the band as a whole, or go by individual members.
Band
Vidoll?
How did you get to know them?
Asianmusic.pl Post Kiri ^_^
Out of all their songs, which is your favourite?
Hatsuyuki <3
What PV of theirs is your favourite?
... Cryptic Tokyo >.> nawet jeśli nie podoba mi się Jui'owy wygląd.
If they were a family, who would each member be? Explain your choices!
XDDDD
Tero - zwariowany ojciec
Rame - powinien być mamą, ale... będzie nowym mężem Tero XD
Giru - On został adoptowany...
Shun - Mały, słodki syneczek :3
Jui - Pierwszy syn Tero, przykład dla Shun'a :3
What would they be like if they were your classmates?
Tero - głupek ^^
Rame - nauczyciel
Jui - znudzony uczeń
Shun - najlepszy z uczniów, jednak skromny i straaaasznie luzacki.
Giru - eh? On nie chodziłby do szkoły w ogóle XD
If you were going to go on a date with one of the members where would you go?
Shun albo Jui. Nie wiem gdzie, gdziekolwiek bylem mogła porozmawiać, napatrzeć się i nacieszyć ^_^
If you and the members worked at the same place what would each member do?
Oni byliby zespołem, ja stylistką XD
What animal do you feel represents each member of the band?
Tero - małpka :3
Rame - słodki kotek
Giru - tygrys albo surykatka XDDDD”
Shun - Jeśli psy są przyjacielem człowieka, on byłby psem
Jui - człowiek, po prostu
If you were giving each member a present, what would you give them?
Tero - mały, zabawkowy karabinek ^.^
Rame - Lizak
Giru - Piwo
Shun - Jakaś manga albo książka
Jui - List
Describe what the band represents to you.
Trudno to wyjaśnić. Nie wiem kim dla mnie są. Kiedy czuję się kiepsko po prostu wkładam słuchawki do uszu i słucham ich. Czytam ich blogi, by poprawić sobie humor, by zrozumieć, że są takimi samymi ludźmi jak ja - mają swoje życie, swoje problemy. Lubię o nich myśleć. Jacy są na scenie, jacy są dla fanów, a kim są prywatnie. Jakim typem osoby jest każdy z nich z osobna, czy pomógłby komuś leżącemu na ulicy, czy przeszedł obok? Nie powiem, by byli dla mnie jakimś swoistym sposobem ucieczki od realnego świata - wręcz przeciwnie, dzięki rozmyślaniu o nich zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę nie jestem jedyną osobą na świecie, która nie wie co ma zjeść na obiad, gdzie ma iść z przyjaciółmi, jak ma znaleźć czas na odpoczynek, kiedy ciągle mam coś do zrobienia.
Chciałabym ich zobaczyć na żywo, posłuchać ich muzyki, mieć ich przed sobą, przyjrzeć się każdemu z bliska, a potem czuć dziwny niedosyt, kiedy znów będę wzdychać do ich zdjęć.
Chyba tak.