Oct 28, 2011 00:48
"Cwaniak imieniem Antonio nabrał długów, naobiecywał cuda wianki, a potem wyruchał żyda. O tym jest Kupiec Wenecki - sztuka z której pewnie i Adolf Hitler antysemityzmu się uczył."
TAK!! Po prostu... RAGE! Jak oni mogli? I to ma być literatura?! Zabrali mu córę, wszystko, zawsze byli dla niego okrutni z samego głupiego faktu jego innej wiary!
Pocieszenie, że kobita od szkatułki wyruchała za to swojego mężunia. Dobrze mu, niech idzie do swojego przyjaciela włocha i razem się udławią najlepszym jedzeniem.