Lost finale

May 24, 2010 12:27

spoilers )

tv: lost

Leave a comment

girlupnorth May 24 2010, 20:49:10 UTC
Taak... heteronormatywność D:

Moje głębokie myśli podczas robienia grzanek: mnie się ogólnie podobały momenty/kawałki, ale całość - nie. Np. ogólnie, oddzielnie, fajnie, że się zeszli Sawyer i Juliet, i fajnie, że Sun i Jin mieli ten dobry moment z USG. Ale ideologia, która za tym stała - ta wielka heteroseksualna miłość otwierająca oczy - bue.

Myślę, że część problemu może się brać z tego, że Lost, który dotąd był bardzo postmodernistyczny - porozbijany na POVy, mnóstwo postaci (polifonia!), nie dający odpowiedzi, zmieniający nagle angle, operujący różnymi poetykami... doszedł do wniosku, że trzeba jednak cofnąć się w podejściu o epokę i ZAPROPONOWAĆ UNIFIED VISION AND ANSWERS!!!

Wydaje mi się, że gdyby zostać przy postmodernizmie i nie dawać rozwiązania - w sideways przynajmniej, na wyspie wydaje mi się, że było w miarę ok (tyle, że vaughnowate) - tylko update na temat losów postaci, epizody, bez jakiegoś takiego zbiorczego ideologicznego podsumowania, byłoby to mniej irytujące. Ok, spotkali się - czy coś z tego wynikło? Może tak, a może nie. Postmodernism, baby.

Reply

novin_ha May 24 2010, 21:36:12 UTC
Tak, dokładnie - i ta unified vision jest osiągnięta w oku Jacka, czyli tego klasycznego, odpowiedniego Białego Heteroseksualnego Bohatera.

A co do rozwiązania i odpowiedzi - no i w dodatku dali wcale nie te najważniejsze/najciekawsze, nie? Ja bym np. wolała się dowiedzieć o co chodziło z niektórymi mistycznymi wątkami z wcześniej, i jaki był ten plan Jacoba dalej nie rozumiem do końca :/ sprowadzał ludzi, by udowodnić, że są dobrzy? Ale czemu? o_O

Swoją drogą: Jacob nie był dobry. Zabił swojego brata. I ok, była to 'zemsta' za matkę, ale Matka pierwsza zaatakowała Samuela. Ale w takim razie czemu Samuel okazał się być aż tak zły? :/

No i MEH MEH MEH pojedynek.

Podobała mi się ta uwaga Sister_magpie nt. privileging heterosexual bonds and parenting over all other types of relationships, btw - coś, czemu mogli zaprzeczyć, gdyby zabili Milesa (LOL, nie mogli, bo już w ogóle by nie mieli non-white people prawie xD) żeby go obudziła przyjaźń z Sawyerem :>

Reply

pellamerethiel May 24 2010, 21:58:07 UTC
i jaki był ten plan Jacoba dalej nie rozumiem do końca :/ sprowadzał ludzi, by udowodnić, że są dobrzy? Ale czemu? o_O
Dude, to była jedna wielka rozmowa kwalifikacyjna XD

A mi się pojedynek podobał! *Udaje, że nie widzi wrzucania na Jacka* XD

Reply

novin_ha May 24 2010, 22:08:50 UTC
To nie chodzi o Jacka, to nie jest wrzucanie na Jacka, dude XD Tylko na to, że bohater musi być Biały i Hetero żeby być Centralny. Że Ostateczny Punkt Widzenia, to Oko Białego Mężczyzny, w dodatku wiedzionego przez Ojca, Chrześcijańskiego Pasterza ;_;

Ech :( wolałam jak te punkty widzenia były oddzielne i różne, a na koniec naprawdę wszystko sprowadzało się do punktu widzenia Jacka, szkoda. Dobrze za to, że Hurley przejął po nim mantel, i że to Jack był sacrificial a nie na odwrót - to się udało, to popieram.

Reply


Leave a comment

Up