white collar - free fall.

[noelia_g]

Comments

[juana_a]

[noelia_g]

Ja mialam takie: nie no, co wy, przeciez jakby to byl Peter to byloby to glupie i bezsensowne.

Also, to co, on wklada ten sygnet tylko jak idzie pogadac z Kate? wtf?

[juana_a]

[fringedweller]

I agree completely with everything, but...

You've got to love "The Greatest Cake" as a pun. I can't fall completely out of love with a show that uses someting as awesome as that.

[noelia_g]

I completely adore this show, and I think it's the best thing ever. It's just that the last scene was a cheap shot and I thought better of them.

I need my good Peter back, with his ugly ties and bemusement. Now, not on January 19th :(

[panna_pierogowa]

No przecież Peter to taka ciapa, jak może być evil? To bez sensu. Po tym ostatnim telefonie Kate i tekście "nikomu nie możesz ufać" to już sobie pomyślałam, że to pewnie Peter jeśli nie patrzeć na to, że byłoby to głupie. No cóż...
może to jego zły brat bliźniak, podszywający się pod dobrego brata?

[noelia_g]

Oj, przepraszam, ale Peter ciapa nie jest. To tez bylo established na samym poczatku, od momentu kiedy jest jedynym w banku ktory wylapuje pulapke. Poza tym, srsly, to on zlapal Neala.

(Sorry, ale strasznie, strasznie mnie denerwuje jak ktos mowi ze Peter to ciapa, albo jak jest tak przedstawiany w fikach. Successful FBI agent, hello.)

Ale evil, nie. I nie sadze zeby tak planowali to rozwiazac, bedzie w nastepnym odcinku drugi twist, na pewno, ale irytuje mnie tani cliffhanger.

[panna_pierogowa]

No, źle to ujęłam. Wiem przecież, że jest bardzo dobry w tym co robi i praktycznie zawsze sobie poradzi (np. wtedy gdy przesłuchiwał chińskie kelnerki i nagrał je na dyktafon). Chodziło mi o to jego zachowanie kiedy jest niepewny, skrępowany, radzi się żony, etc. i nie pasuje właśnie przez to, na evil.

Też uważam, że rozwiążą to inaczej. Przecież to byłoby bez sensu.
Ale ten sygnet mnie zastanawia.

[idrilka]

No, dokładnie, re: charakteryzacja Petera. To, że Peter nie emanuje tanim machismo na kilometr, nie oznacza, że jest ciapą. Ja go uwielbiam, aż po jego kolorowe, urocze skarpetki.

Poza tym, gdyby Peter był evil, to przekreślałoby to szanse na następne sezony tego serialu, bo on się opiera na tej relacji Peter-Neal, a gdyby Peter był evil, to to wszystko zupełnie straciłoby rację bytu.

[mlekopijca]

Z racji tego, że ten Peter zaprzecza Peterowi, jakiego dotychczas widzieliśmy (od brzydkich krawatów i skarpetek od żony, tanich zegarków i <3, srsly sygnet...) zaczynam wierzyć w teorię o złym bracie bliźniaku...