literary kinks and other mystical creatures.

Feb 02, 2008 23:10

Hokay, so I'm writing my BA thesis (which, yes, y'all heard about time and again, and well, get ready for more, because right now this is mostly what's on my brain. I apparently speak of it while sleeping. Srsly ( Read more... )

meta, literary kinks, random insanity

Leave a comment

novin_ha February 3 2008, 01:06:43 UTC
Po pierwsze - WORD o Sapkowskim! To samo zawsze powtarzam.

Mogę po polsku? Zmęczonam.

Postać, która zostaje zła właściwie przez pech. Która jest słaba i błądząca, ale gdyby BOHATEROWIE dali tej osobie dobrą motywację, popchnęli w dobrym kierunku, to stałaby się dobra. Ale się nie staje. Patrz - Gaius. On mógłby być dobry - mógłby być bohaterem - ale Roslin daje mu list. Ale tylko Six go docenia. Ale wszyscy go kopią. Tak też ma Faith w pewnym momencie.

Oczywiście, że starszy mężczyzna, sarkastyczny i błyskotliwy, zabójczo inteligentny, i młoda dziewczyna.

Fanboy. Facet, który darzy innego faceta hero-worship, i tym podobne - i różne kierunki, w które to może pójść. Stąd Angel/Wesley, stąd Sayid/Charlie, stąd wiele innych.

Wrogowie muszący wejść w alians by pokonać innego wroga. Patrz Spike & Buffy. Albo sypianie z wrogiem.

Zimna suka, która jest głęboką, ciekawą postacią.

Osoba uprzedzona, która jest zmuszona bronić przedmiotu uprzedzenia.

Postaci z ostrymi kompleksami, niskim poczuciem własnej wartości, kompensujące w niezdrowe sposoby.

Alternatywne światy - ale nie jakieś lame, human AU czy coś, tylko takie mroczniejsze, ponure, gdzie postaci są kimś innym, bo były inne okoliczności.

Na poziomie struktury - fiki, w których nie trzeba dużo, wystarczy jedna-dwie sceny, i historia jest naszkicowana, a my sobie dobudowujemy cały Verse, jesteśmy w stanie.

Miłość, która wydaje się nie mieć szans na spełnienie, jest niezdrowa, nierówna, bez szans, skazana, ale się staje.

Prawdziwa przyjaźń w ramach tej samej płci.

Chore trójkąty...

I już przestaję, bo wejdę w realm tmi. Pogadamy o tym w realu? ;]

Masz jakoś czas w tym tygodniu? :>

Powodzenia z pisaniem BA :D

Reply

novin_ha February 3 2008, 01:10:06 UTC
A! I jeszcze postać stojąca za plecami władcy, musząca manipulować i oszukiwać, nienawidzona ale działająca dla dobra kraju.

I władca, który by byc dobrym władcą musi dokonywać złych czynów. Mniejsze zło...

Zdrajcy. I zdrada w ogóle, zwłaszcza, gdy dokonywana dla Wyższego Dobra.

Reply

noelia_g February 3 2008, 08:47:18 UTC
Heeeeee. Wspomnialas kilka z moich, tez :D.

W tym tygodniu mam tylko egzamin z psychologii we wtorek, z ktorego jestem juz naumiana, moje okno o 10, powinien potrwac okolo pol godziny... Wybierz dzien :D

Reply

novin_ha February 3 2008, 10:33:22 UTC
To może, o ile nic nagle nie wyskoczy z księżyca, wtorek po Twoim egzaminie?

I czemu jesteś na nogach o takiej nieludzkiej godzinie? ;D

Reply

noelia_g February 3 2008, 10:49:47 UTC
Bo pies dostaje szaleju. Musze z nim znowu wyjsc.

Wtorek jak najbardziej. Say, 11 w Coffee Heaven (dla odmiany ;))?

Reply

novin_ha February 3 2008, 11:36:52 UTC
Brr!

Wtorek 11, Coffee Heaven. Stoi :D

Reply


Leave a comment

Up