Wycieczka była organizowana przez Samorząd studencki UP, 249 zł :)
Jechaliśmy do Wiednia autokarem przez Czechy. Przystanek mieliśmy na jakiejś czeskiej stacji benzynowej, spodobały się te znaki na lustrze: nie myć zębów, nie golić się, nie myć nóg :)
Trudno się przyzwyczaić do nazwy "Wiedeń", bo w rosyjskim to Wiena, a w niemieckim „Win”, skąd się wzięło w Polskim to „de”
Jak zwykle zwracam uwagę na komunikację miejską i znaki drogowe.
Wiedeński autobus (fajny)
Najpierw pojechaliśmy na jakąś górę, z której miało być widoczne całe miasto, ale była mgła…
Teren prywatny. Okazało się, że ten znak z nienormalnie ogromną ręką występuje nie tylko w Austrii.
Słonecznik :)
Następny przystanek Pałac Schönbrunn. Nie wiem dlaczego Polacy mówią „Szynbrun”, przecież tam jest ö… Chociaż w j.polskim jest jakiś problem z umlautami, bo führer wymawiają jako firer, menu jako meni… To jest dziwne, ponieważ ci sami Polacy z niesłychaną precyzją wymawiają francuskie Auchan, Leroy Merlin…
Mniejsza z tym. Pałac był wspaniały. Przyjemną niespodzianką był darmowy Wi-Fi
Chociaż z zewnątrz pałac wyglądał płasko
Prócz komunikacji miejskiej lubię latarnie
Park przy pałacu był ogromny. Nigdy wcześniej nie widziałem tylu biegaczy w miejscach publicznych…
Żółwie w dwuznacznej (albo w jednoznacznej?) pozycji
Było wesoło
Jakiś kolejny Pałac, nazwy nie pamiętam
Każdy dotyka cycek tego stworzenia….
Nasz opiekun i przewodnik. Ile na zdjęciu aparatów? :)
Po krótkim spacerze z przewodniczką mieliśmy parę wolnych godzin.
Toaleta publiczna gdzieś w centrum. Damen :)
Sylwetki na znakach dosyć wyraźne
Wejście do metra. Metro nazywa się U-Bahn.
A to stare wejście do metra.
W metrze nie ma bramek. Można sobie swobodnie wejść.
Chociaż w komunikacie piszą że każdy przejazd na gapę kosztuje miastu 70€
(Większość pasażerów kupuje bilety przed wejściem do pojazdu. Gdyby nie oni, nie mielibyśmy takiej wspaniałej komunikacji. Uczciwość się opłaca)
W środku
Pociąg stary
i nowy
W środku
Już znany nam człowieczek
Podwójne/potrójne stacje znajdują się w tym samym miejscu, trzeba tylko zejść schodami albo windą na dół (albo na górę) żeby się przesiąść na inną linię.
Schemat metra
Wiedeński tramwaj
Stary Wiedeński tramwaj który mamy także w Krakowie tylko w innych kolorach :)
Polubiłem te światła dla pieszych i rowerzystów
Maskotka Poczty w Austrii
Bratysława znajduję się w 50 kilometrach od Wiednia (Jedyny taki przypadek, że stolice dwóch państw znajdują się tak blisko)
W Bratysławie nocowaliśmy w hotelu. Wieczorem poszliśmy do sklepu… Odnoszę takie wrażenie, że jak jakiś kraj wchodzi do strefy euro to wszystko strasznie drożeje. (Oprócz zarobków, oczywiście)
Chytrý nákup :)
Anti-energy drink Good night :)
Widok z okna hotelu… Jak w filmie
Eurotrip.
Bratislavsky hrad. Brak napisów po polsku to
cios poniżej pasa…
Przypomina Wawel...
Zamek był siedzibą królów węgierskich.
Pomnik jakiegoś niby słowackiego księcia.
Nie chciałbym nikogo obrazić, ale mam wątpliwości co do państwowości i poczucia tożsamości narodowej u Słowaków… W sumie nigdy nie mieli własnego państwa a tu nagle… Chociaż mówią, że po rozpadzie Czechosłowacji Słowacja zaczęła się rozwijać. Tak czy inaczej język słowacki i czeski na napisach dla mnie wyglądały w 90% podobnymi.
Nowy Most. Przy jego budowie (chyba lata 60) zniszczono podzamcze…
Kolejny pomnik każący pamiętać o holocauście…
Słowackie napisy… Śmieszne :)
Dakujeme ze po svojom psikovi upratujete / Miesto pre ulozenie vykalov
Vo dvore - jak po rosyjsku :)
Dworzec - železničná stanica
Úžasné dievčatá si zaslúžia úžasný drink
Prístav
Centrum
Tańczące słupy
Na dachu - symbol narodowy - krzyż jagielloński
Dla miłośników cycek
Do Warszawy 530 km, do Moskwy 1632.
Paparazzi
Na poczcie
Wejście
Wyjście. Pchać - Tam :)
Po Bratysławie jeżdżą tramwaje produkcji radzieckiej/rosyjskiej.
I nie tylko
Słusznie polecają zdejmować plecaki w pojeździe
Otvaranie dveri
Taki biletomat widziałem we Wrocławiu
Ulica Żydowska
Ulica Mikołajska (chyba)
Pomnik Aleksandra Dubceka. O nim pisałem referat w poprzednim semestrze. Podziwiam.
Słowacki pieszy :)
Trolejbus w Bratysławie
Kawiarnia „U szatana”
Najwęższy dom w Bratysławie
Zdrawstwujtie
Slovenske narodne dildo divadlo - teatr
Maskotki zarządu komunalnego: dziewczyna i chłopak w spódniczkach…
Swiatła dla pieszych… Coś nie zadziałało…
Pesia zona
Man at work… At work?
Pomnik prostytutki
Toalety. Muzi - zeny
Mikołaj - Mrazik
Kawałek komunizmu
Żegnaj, Słowacjo