rysuje rysuje...

Jul 12, 2010 23:08

uhh, mam wewnętrzną potrzebe podzielenia sie moimi wypocinami (bo nawet ta kompozycja z butelek mi sie podoba. taka kompletna klasyka XDD)








tam wyżej work in progress, na dole obraz na desce akrylami skończony. nie jestem do końca zadowolona. malowanie materiału jest trudne D:

przyjmuje konstruktywną krytyke plz ;_____;

za 2 dni zaczyna sie Konieczkon 3.0 i postanowiłam jechać ze sztalugą i teczką... mamusia mnie zabije jak po nas przyjedzie samochodem i zobaczy ze bede sie chciała wpakować ze sztalugą 8D i mam nadzieje że ludzie kopną mnie w tyłek żebym sie ruszyła i malowała w tym czasie. wstępnie poluje na kwiatki! jak to miło że moja mamusia ma manie kwiatkową. będe miała niezły wybór _^_

om nom nom nom nom, i approve of this, you are trashing my scene, konieczkon, art, pants? he don't need no pants, awesome does not need translation, we pity the fools, blinded by the dazzle

Previous post Next post
Up