Leave a comment

lurine August 20 2012, 11:09:27 UTC
Świetnie, ze zdecydowałeś się dopisać tę miniaturkę, bo we Filiżance ten ranny sherlock takie niedopisany dyndał :)
Kocham jak opisujesz codzienność i życie domowe na Baker Street, bardzo podoba mi się John, stalowy pod spodem, wełniasty na wierzchu, no i Sherlock. Obawiałam się jak sobie poradzisz z narracją która prowadzi Holmes, ale wyszło super. Takie opisy jak wędruje przez dom i dedukuje to bym czytała i czytała :)nie znam się na chorobach i syndromach, ale jak piszesz to mi jakoś moja niewiedza nie przeszkadza. W końcu encyklopedii nie czytam.

Nie wiem, czemu tutaj tak mało komentarzy, bo fik dobry i ładny bannerek chuchaczki ma :)


Reply


Leave a comment

Up