Sezon 14, odcinek 4

Sep 01, 2014 00:00

Autor: mlekopijca
Tytuł: Alaric Saltzman, pogromca wampirów.
Fandom: The Vampire Diaries
Prompt: Ten o krwi i przyjaciołach
Słów: 1069
A/N: Kanon? Czym jest kanon. Luźno osadzone gdzieś w sezonach 1-3. Ponownie pojawia się motyw, który wykorzystywałyśmy z le_mru, czyli Alaric jako właściciel pensjonatu. Dalaric.



Alaric Saltzman, pogromca wampirów

Któregoś dnia Alaric Saltzman budzi się z kacem.

To mało epicki początek, więc raz jeszcze, po amerykańsku.

Alaric Saltzman, biały heteroseksualny mężczyzna z trzydniowym zarostem na twarzy (żyje z pensji nauczyciela i w gorsze miesiące oszczędza na maszynkach do golenia), gnany wyrzutami sumienia i pragnieniem zemsty za śmierć żony, obecnie sypiający z jej mordercą bierze sprawiedliwość w swoje ręce i struga kołki z kijów od miotły, cztery i pół do pięciu na kij zapija żal pod osłoną nocy ginie marnie, zabity własnym kołkiem, pieprzyć to.

Porzucony przez żonę Alaric Saltzman porzuca uniwersytecką posadę, zmienia zdanie w kwestii fabuły Buffy, kupuje kuszę, a następnie zostaje nauczycielem historii w Mysitc Falls, tylko po to, by umrzeć równie szybko, jak jego poprzednik.

Alaric wstaje z martwych na dywanie pod kominkiem w domu zamieszkanym przez wampiry i okej, tego nie było w planach. Jak i wszystkiego, co stało się potem.

Mógłby napisać o tym książkę. Żyjący z wampirami. Poradnik dla pogromców. Tom pierwszy: zwyczaje godowe krwiopijców.

Opis z okładki:
A-LA-ric Saltzman, za dnia historyk w liceum w Mystic Falls, miasteczku zapomnianym przez Boga, nocami pogromca wampirów. Wampirysta, specjalista od uzbrojenia, hodowca werbeny, prywatnie alkoholik koneser whisky.
Alaric Saltzman od lat mieszka z wampirami, badając ich zwyczaje również łóżkowe, odporność na broń konwencjonalną i nawyki. Ta pełna błyskotliwych spostrzeżeń książka jest niezbędną pozycją w domowej biblioteczce każdego łowcy wampirów.

Wywiad z autorem:
Czy w ramach szkoły edukuje pan swoich uczniów w wampirycznej samoobronie, panie Saltzman?
Mów mi Rick. Nie. Brutalna rzeczywistość, zajęcia nie zmieściły się w budżecie. Po lekcjach uczę jedynie ochotników.

Co na to pańskie wampiry?
Cóż, Stefan chętnie pomaga.

Czy jest pan świadomy, że rozmawia pan z własną głową, panie Saltzman? Przepraszam. Rick?
Wal się, Johnny.

Panie Walker jeśli łaska.

Jeszcze raz.

Któregoś dnia Alaric Saltzman budzi się z kacem i odkrywa, że jego najlepszym przyjacielem jest wampir, którego jeszcze niedawno chciał zabić za zabicie swojej żony, której rzeczony wampir najwyraźniej nie zabił, a przynajmniej nie na stałe. Ich (b)romans rozwija się nad whisky i trupami, i - ostatnimi czasy - jest najzdrowszą relacją w życiu Alarica S.
To, że rzeczony wampir po drodze zabija Alarica nie zostaje co prawda zapomniane, ale na pewno złagodzone wspólnym gromieniem, lewym sierpowym i kilkoma butelkami whisky starszej niż on sam. Alaric lubi stare rzeczy. Stop.

Z rozmów z wydawcą:
Sugestia zmiany tytułu na Alaric Saltzman, sypiający z wampirami stanowczo odrzucona.

Dlaczego sypiasz z wampirem, Rick?
Cóż, znasz starą zasadę. Poznaj swojego wroga. Dogłębnie.
Dobrze się bawię, Johnny. Wciąż mogę wejść do kościoła i piekło nie otwiera mi się pod stopami, a piorun nie pada z nieba. A nawet jeśli, to co z tego? I tak nie umrę.

Życie Alarica stanowi ponurą kliszę, wrogowie zmieniają się w przyjaciół, przyjaciele tak jakby w kochanków i Alaric stopniowo przestaje się dziwić Buffy Summers w kwestiach jej preferencji łóżkowych. Damon przynajmniej nie tleni włosów, a seks nie budzi w nim morderczej bestii, aczkolwiek miewa tendencje do czajenia się w mroku krzakach. Któregoś dnia Damon wręcza mu pokaźny pęk kluczy i Alaric zaledwie unosi brew.

− Tak jakby nie za szybko, Damon?

Wszystko, oczywiście, jest częścią większego planu.

Plan:
1. Alaric Saltzman zostaje właścicielem pensjonatu Slavatore'ów.
2. Którego właścicielami są Damon i Stefan, odkąd zabili swojego wujka potomka, aby wejść do środka.
3. Po drodze wiele innych wampirów weszło do środka.
4. Alaric jest tak jakby nieśmiertelny.
5. Co niejako rozwiązuje problem wielu innych wampirów próbujących wejść do środka.
5a. Oraz problem połamanych mebli, okrwawionych dywanów i palenia zwłok w kominku. Niektóre zwłoki lubią wstawać zanim się je spali. Alaric jest tego przykładem.
6. Alaric nie musi płacić czynszu.
7. Niestety nikt nie będzie płacił czynszu jemu.

Alaric przyjmuje darowiznę w obecności notariusza, składa zamaszysty podpis, który wykopuje Damona i Stefana z domu i przenosi do pensjonatu swój zestaw małego pogromcy, dwanaście kartonów książek, siedem koszul, ekspres do kawy i szczoteczkę do zębów. I jeśli zamyka Damonowi drzwi przed nosem, po to tylko by otworzyć je dwie minuty później i powiedzieć wejdź, Stefan, cóż, robi to z ogromną satysfakcją.

Damon zostaje zaproszony do pensjonatu dwa dni później. Cichych dni jest dokładnie trzy i kończą się definitywnie głośnym seksem w bibliotece. (Kiedy kilka tygodni później jakiś mniej ogarnięty wampir odbija się od otwartych drzwi, Alaric poświęca pełne dziesięć sekund na śmiech, zanim trafia go z kuszy. Proste przyjemności.)

Jakieś rady dla wampirofilów, Rick?
Cóż, Johnny, nie radzę siadać gołym tyłkiem na skórzane kanapy w upalny, letni dzień...

Może jakieś szczegóły?
Johnny, Johnny, ty perwersie. Okej. Seks oralny funkcjonuje tylko jednostronnie. Damon próbował raz. Tak, werbena wpływa na smak spermy.

- Powinienem się obrazić? - pyta, unosząc się na łokciach, gdy Damon jest zajęty pluciem na dywan przy łóżku.

Mógłby nie połykać.
Damon nie toleruje półśrodków.

Nie ma sensu zachowywać się cicho w domu, w którym mieszkańcy słyszą, jak werbena rośnie w piwnicy. Alaric stopniowo przyzwyczaja się do zgorszonych spojrzeń Stefana, tych naprawdę sypiasz z moim bratem, naprawdę sypiasz z moim bratem i naprawdę sypiasz z moim bratem. Wkrótce nawet przestaje się rumienić, stopniowo przestaje zapinać się po szyję w celu wyjścia z sypialni i gdy któregoś dnia Stefan zastaje go w kuchni, odzianego w bokserki i zdecydowanie przyciasnawy, jedwabny szlafrok Damona, to właśnie Stefan dokonuje strategicznego odwrotu. Alaric spokojnie siorbie kawę i zagryza ciasteczkiem.

Odzywki łóżkowe: zgrom mnie, Rick!

W trzecim tygodniu życia na stałe w domu Salvatore’ów jego, Alaric zastaje Damona podczas prasowania swoich koszul (licznej kolekcji), głównie czarnych. Damon stoi przy upiornie kolorowej desce do prasowania, z żelazkiem Zelmera w ręce i znęca się właśnie nad kołnierzykiem koszuli, dla odmiany szarej. Alaric staje w progu i przez chwilę patrzy jak Damon zgrabnie lawiruje czubkiem żelazka między guziczkami.

− Zostawić ci żelazko na później, Rick?

Alaric nie wymyśla żadnej riposty. Przez następne tygodnie konsekwentnie podrzuca Damonowi swoje koszule. Damon zwraca je równie konsekwentnie. Pogniecione.

Wampiry. Opis gatunku.
Według legend…
Lubią stare rzeczy. Stare dzienniki, starą whisky, stare samochody.
Lubią nowe rzeczy. Nowych ludzi do zjedzenia, nowe skórzane kurtki, nowych ludzi do zabicia.
Uważają, że są ponad horrendalnie wysokie rachunki za prąd.

Żywienie
1. A Rh+, B Rh-
2. Alaric Saltzman Przypadkowi ludzie
3. Dieta wiewiórkowa

Brak konieczności płacenia czynszu znacznie poprawia jakość jedzenia. Alaric schodzi do piwnicy, otwiera zamrażarkę i przystępuje do poszukiwania mrożonej wołowiny pomiędzy woreczkami z 0 Rh+.

− Rick! Przynieś mi B minus!

− I co jeszcze!?

− Siebie bez majtek!

Alaric Saltzman, pogromca wampirów, dobre sobie.

fikaton 14: dzień czwarty, autor: skye, fandom: the vampire diaries

Previous post Next post
Up