autor:
akzseingatytuł: Wspomnienia Miast
fandom: LOST
postaci: Claire, Kate, Aaron
ilość słów: 372
uwagi: wydarzenia po 6 sezonie, AU, zombie!apokalipsa, zainspirowana filmem "Diary of the Dead", który widziałyśmy przedwczoraj z Nilc. Jest to krótki wycinek, zajawka, teaser, powiedzmy, ale pomysł mi się bardzo spodobał i może kiedyś to dokończę. Chciałabym. Teraz nie mam za bardzo czasu, muszę napisać jeszcze trzy fiki! A za chwilę przychodzi Nasia i będzie mnie uczyć hangula, a potem przychodzą dziewczyny i oglądamy film i och och. No, wklejam, i piszę dalej, co nie?
WSPOMNIENIA MIAST
Claire przejeżdża dłonią po kilkucentymetrowej szczecinie na głowie i pod palcami wyczuwa liczne strupy, stwardnienia i niezagojone ranki. Niektóre ze strupów i blizn to jeszcze pozostałości po wyspie, ale większość ran jest nowych. Trochę się ich dorobiła przy goleniu głowy, innych po uporczywym drapaniu, od którego nie mogła się powstrzymać, kiedy włosy zaczęły odrastać, a skóra swędzieć. Ale pozbyła się wszy, więc nie narzeka.
Poprawia pas wrzynający jej się w szyję i zerka do tyłu na śpiącego Aarona. Jego włosy mają dokładnie taki sam kolor, jakie kiedyś miały jej. Słoneczny blond. Są tylko trochę brudne, nie zatrzymywali się nigdzie, żeby się obmyć już od kilku dni.
Kate stuka palcami o kierownicę, drugą rękę zgiętą w łokciu wystawia za okno. Muszą znaleźć nowy samochód, stwierdza Claire, ten z wybitymi bocznymi szybami nie sprawdzi się w razie, gdyby musiały szybko uciekać. Poza tym, dzisiaj pogoda jest ładna, ale zazwyczaj powietrze śmierdzi zgniłymi ciałami. Odór śmierci jest wszechobecny, nawet kiedy opuszczają widmowe miasta z ich pustymi ulicami, płonącymi samochodami i zawalonymi budynkami. Czują koniec świata, nawet kiedy podróżują bocznymi drogami.
Claire prostuje się na swoim miejscu, kiedy na środku jezdni dostrzega leżący na dachu wrak Mercedesa. Kątem oka dostrzega, jak Kate sztywnieje i chwyta oburącz kierownicę. Zatrzymują się w bezpiecznej odległości, jakieś sto metrów od miejsca wypadku. Aaron budzi się, reagując na nagłe zmniejszenie prędkości. Kate odwraca się do niego z palcem przyciśniętym do ust i Aaron wie, co to oznacza. Nie odzywa się ani słowem.
Claire i Kate wymieniają szybkie spojrzenie, Kate kiwa głową i wciska jedynkę.
Claire chwyta za Remingtona i wychodzi z samochodu. Martensy uderzają cicho o asfalt. Staje przed maską i oddycha równomiernie, wsłuchując się w szum silnika. Przez kilka minut nic się nie dzieje i Claire myśli, żeby podejść bliżej i przeszukać wrak, ale wtedy jeden umarlak wypełza z samochodu. Wygląda jakby miał połamane ręce i przekręcony kark. Z drugiej strony wychodzi nastolatka, ze zmiażdżoną i zakrwawioną połową twarzy. Bardziej wyczuwają niż widzą Claire, zbliżają się do niej, badając grunt niczym ślepcy.
Tak to właśnie się odbywa. Umierasz i zamieniasz się w wygłodniałe zombie.
Celować w głowę, nie pudłować, nie marnować naboi. Claire wysuwa jedną nogę do przodu, powoli podnosi strzelbę do twarzy i namierza.