Tytuł: Moje włosy są naturalnie kręcone.
Autor:
noelia_gFandom: The Guild (proszę o dodanie taga), also: www.watchtheguild.com
Słowa: 184
-Nie byłoby żadnego problemu, gdyby moja terapeutka odbierała telefony.
- W ogóle, zrywanie z pacjentką jest bardzo nieprofesjonalne.
- Ale miała rację co to tego, że mogę znaleźć w sobie pokłady pewności siebie. Skopałam im wczoraj tyłki.
- A skoro mówimy o tyłkach. Fawkes…
- Nie, nie mówimy o Fawkesie. Boże, co za straszna, straszna, straszna pomyłka.
- Ale widzę dobre strony tego całego kiltu.
- Ale co za facet zaprasza cię na randkę zaraz po tym jak go zabiłaś i oskalpowałaś
- Z drugiej strony, co za dziewczyna idzie na tą randkę?
- Na pewno nie Cyd Sherman.
- Ale może Codex? To te kręcone włosy.
- Muszę znaleźć nową terapeutkę, już nie wystarczy, że rozmawiam z własnym awatarem, teraz zaczynam się zachowywać jak własny awatar.
- Co w sumie jest pewną poprawą.
- Codex, czy ty mówisz sama do siebie? - pyta Fawkes zza drzwi łazienki.
- Muszę iść.
- To idź.
- I teraz sama sobie odpowiadam. Świetnie.
- Codex, może skończysz blogować, czy cokolwiek tam robisz, i dołączysz do mnie pod prysznicem?
- Nie mów, że nie widzisz dobrych stron, Codex.