Fikaton 7.6

[manarai]

Tytuł: Oniria
Autor: manarai
Fandom: Doctor Who
Spoilery: do końca
Ostrzeżenia: bosz, bez sensu.
Ilość słów: 410

Comments

[sa_da_ko]

Podoba mi się to, co zrobiłaś z promptem: sam pomysł, forma i styl. Trochę czasu zajęło mi rozszyfrowanie postaci, ale to dlatego, że za pierwszym razem źle "obstawiłam" tą śniącą. Najbardziej podoba mi się fragment o Białym Króliku i zakończenie (bo jest bardzo smutne i bardzo pasuje do mojej wizji, zresztą cały ten fik pasuje do mojej wizji po 4s).

[manarai]

Dzięki, kiciuś :* Już się obawiałam, że jakoś straszliwie przestrzeliłam, albo coś. Ale skoro się podoba i pasuje, znaczy może być :)

A kogo obstawiłaś za pierwszym razem, jeśli można wiedzieć?

[sa_da_ko]

Kiciuś :D
Rose, ale coś mi nie pasowało ;) Nie dość, że pamiętam przecież, że jej nie lubisz, to jeszcze do tego nijak nie mogłam dopasować Pana Gąsienicy (Mysz jakoś pasowała, to mógłby być Mickey, który się focha ;))

*bezczelna autoreklama* A wiesz, że pisałam Martę na tym fikatonie?*/bezczelna autoreklama*

[manarai]

Co kiciuś? (ludzie, których lubię, wcześniej czy później zostają kiciusiami; naturalna kolej rzeczy...)

O, pisałaś Martę? Wrócę do wszystkiego po zakończeniu, obiecuję. Na razie wciąż mnie coś, kurczę, kusi, żeby jednak gonić ten fikaton :P

[slypiotrek]

Wymiotłaś Manarai - jak dla mnie najlepszy tekst na tym fikatonie, poważnie :). Wiesz co tu jest najlepsze? Że trzeba się wszystkiego domyśleć, bo na początku wydaje się, że to, taki uniwersalny tekst do każdego fanodmu (głupi ja!). Ale nie. (Za to ogromny bonus)

Powiedz mi tylko - Rose to Królowa Kier, mam rację?