fikaton 7x03

[oteap]

nie ma mowy, żebym wymyśliła dzisiaj coś innego/na poziomie, więc.

tytuł: z prądem (/w stronę zachodzącego słońca)
autor: oteap
fandom: Leverage
ilość słów: okolice 730
spoilery/info: mały ale głośny spoiler do 1x12. możliwe OOC. brak bety. poza tym ryby. nie wiem.
a wszelka poezja sprawia mi ból.

Hardison próbuje. Chce mieć czyste sumienie, więc próbuje.

Comments

[dntmucha]

Jeżu jakie to kanoniczne. Jestem w stanie sobie wyobrazić tą scenę wraz z pociągającoą nosem Sophie, miną Elliota i jąkającym się Hardisonem.
Uśmiałam się XD.

[oteap]

ha, mission accomplished \o/

[le_mru]

W sumie nie znam fandomu, a się pokwiczałam. Sporo tu humoru i fajnych tekstów, podoba mi się też zarysowanie sytuacji XD I gazrurka, przyznam się, że tylko przeleciałam to wzrokiem, a potem wróciłam z powodu "gazrurki"! Gazrurka, gazrurka... uwielbiam to słowo i narzędzie.

Fascynuje mnie też, czemu w tak wielu dzisiejszych fikach wszyscy piją wino.

[oteap]

gazrurka z dedykacją dla tej pani \o/

i nie wiem jak naród, ale ja wybrałam z promptowej piosenki kilka randomowych słów i zwyczajnie upchnęłąm je w fiku. trafiło na wino, jest wino \o/
*jest cwana*

[oteap]

... przepraszam, mówiłaś coś? buzia Nate'a trochę mnie zdekoncentrowała *_*

[przewrazliwiona]

Och, Eliot, Parker i Hardison w jednym małym pomieszczeniu. Samo to musiało być ciekawe. :D
Bardzo podoba mi się ta scenka. Biedne, niewinne rybki musiały zginąć, ech :] Ogólnie, to w związku z ich pogrzebem odbyła się niezła stypa :P

Świetny jest początek drugiego akapitu - fakt, zaczęło się naprawdę banalnie :D Nie można też zapomnieć o różnych wersjach imion rybek. :] (Szczerze mówiąc miałam kiedyś Kota Jeden i Kota dwa :)
A motyw przewodni z Gdzie jest Nemo? i akwarystyczne niebo - genialne.
I zapomniałabym o najważniejszym - TYTUŁ *dead*