big bang, no brain, haha once again!

Aug 17, 2008 02:03


To będzie krótka notka. A nawet bardzo krótka. I będzie poruszała dużo istotnych, ważnych problemów, stąd nagromadzenie znaków zapytania. Następnym razem na poważnie i ze zdjęciami.

Czy mógłby ktoś mnie zapakować w karton i wysłać do Korei do zakładu psychiatrycznego, bym mogła dzielić pokój z psycholem numer jeden, zwanym przez wtajemniczonych smoczkiem? Czy to dużo? Mogę być jego kaftanem, który nie musi prać!  Potem  spokojnie umrę, jako osoba spełniona 8D

Czy jeśli skonam na zawał, ktoś wyśle moje prochy do Korei? Smoczek, jako postać wysoce ognista powinna być zainteresowana!

I czy do cholery, krecik mógłby *pocałować, zmacać, przeruchać, zgwałcić* przytulić smoczka? Mr. Taeyang! - poza scena to się nie liczy, ja chce to zobaczyć! *by ocipieć totalnie ♥ *

Jest 2.30, a moja notka jest na poziomie 14-nastolatki ( choć sam fakt, ze posiada jakiś poziom jest zdumiewający) .
Na koncertach j-rockowy na pewno dogadam się ze wszystkimi osobnikami krzyczącymi "KAWAII!!!", w końcu ten sam stopień bezmózga.
Oczywiście, zakładając ze mnie nie zabiją za pop.
W końcu smoczek ( z reszta bangów) jest czasami bardziej visualowy niż niektóre zespoły w Japonii.
Poziom zbangowienia - 150%

Zapowiada się ciekawie! XD

bangi, smoczek, v.i.p, brainless, koncerty

Previous post Next post
Up