Na przekór jesiennym nastrojom wrzucam znowu coś żywszego.
Znalezione przez przypadek, kiedy poszukiwałam piosenek Anoushki Shankar (Indie). Owszem, Anoushka też tutaj występuje, ale pochodzi chyba z zupełnie innej części świata (Egipt? Tak strzelam).
Piosenka jest w sumie mixem rytmów latino (gipsy konkretniej) w wykonaniu Gipsylandu i arabskich (zasługa Anoushki właśnie).
Porywa do tańca!
Tu słuchamy