uśmiech Hedley'a jest rzeczywiście urokliwy; ja bym chyba na niego poleciała xP no i kreff w tym ostatnim... taka... krwista >.> masz jakieś zdjęcie siebie w kucykach? x>
Saiowa dokładność i pochodne były jednym z pierwszych powodów, dla których Tiamath go znienawidził. XD Ja fizykę lubię, ale jestem z niej noga D: ONA JEST SEKRETNĄ FANKĄ Jaki tam z niego czarujący gentleman! Ma po prostu podstawy moralne i serce lepsze, niż można by pomyśleć. Nie raz, nie dwa zaskoczył swoje otoczenie O_o
X: Co to za filozofia?! To tylko trzy baby z psem, wchodzisz tam, dajesz po ryju, zabierasz papiery i po sprawie. Tiamath: Ale to są KOBIETY! Wszyscy obecni w pokoju: *SZOK* Sai: ...O Bogowie, ciebie ktoś wychował. Tiamath: *HATRED*
Comments 3
no i kreff w tym ostatnim... taka... krwista >.>
masz jakieś zdjęcie siebie w kucykach? x>
Reply
Ledwie mam jakiekolwiek zdjęcie siebie, co dopiero w kucykach! u_u
Reply
(The comment has been removed)
Ja fizykę lubię, ale jestem z niej noga D:
ONA JEST SEKRETNĄ FANKĄ
Jaki tam z niego czarujący gentleman! Ma po prostu podstawy moralne i serce lepsze, niż można by pomyśleć. Nie raz, nie dwa zaskoczył swoje otoczenie O_o
X: Co to za filozofia?! To tylko trzy baby z psem, wchodzisz tam, dajesz po ryju, zabierasz papiery i po sprawie.
Tiamath: Ale to są KOBIETY!
Wszyscy obecni w pokoju: *SZOK*
Sai: ...O Bogowie, ciebie ktoś wychował.
Tiamath: *HATRED*
Że niby co, miał dzieciństwo w klatce spędzić? XD
Reply
Leave a comment