pamiętacie kolokwium internetowe z wirusów i grzybów, na które narzekałam od kilku dni, że mój ukochany internet mnie na pewno zawiedzie i będę musiała u Dziekana zdawać ustnie? otóż oczywiście, że mnie zawiódł! o 19.50 stracił zasięg i go nie odzyskał...
...więc jestem geniuszem i w ostatniej chwili wparowalam na serwer przez telefon (na którym notabene mam chyba wyczerpany transfer bo chodzi dłużej od tego na Karysiu) i uwaga, zdalam kolokwium na 5 przez mój wierny i kochany telefon!
HELL FUCKIN' YEAH. Dziękuje ci, Tsukaso (w końcu to imię nosi mój telefon jakkolwiek to nie brzmi) XD
FASAAAAAAAAAAASASASASA
Posted via
LiveJournal app for Android.