Jakiś czas temu wpadł mi pewien pomysł na opowiadanie, a ponieważ zwykle jak dodaję jakieś moje 'dzieła' są one krótkie i niektórzy się burzą, że są za krótkie.
Tym razem będzie inaczej. Będzie to odcinkowe/rozdziałowe opowiadanie. Jeszcze nie wiem ile części będzie mieć.
Na razie napisany na brudno mam I część, która taka długa nie jest, ale na nią trzeba będzie jeszcze poczekać.
Za to mam wprowadzenie do całości.
A jeszcze jedno, tytuł to Dzieciństwo ale tak w zasadzie nie do końca jest to nawiązanie do całości ^^'
Letni deszczowy wieczór. Na pustej drodze jedzie tylko jeden samochód osobowy. Jadą nim dwie młode dziewczyny. Jedna prowadzi samochód, a druga na tylnym siedzeniu zajmuje się małym chłopcem. Z odtwarzacza leci muzyka, dziewczyny rozmawiają ze sobą, śmieją się.
Z naprzeciwka zbliża się coraz większe oślepiające światło...
Letni deszczowy wieczór. Na pustej drodze jedzie tylko jeden samochód osobowy. Jadą nim dwie młode dziewczyny. Jedna prowadzi samochód, a druga na tylnym siedzeniu zajmuje się małym chłopcem. Z odtwarzacza leci muzyka, dziewczyny rozmawiają ze sobą, śmieją się.
Z naprzeciwka zbliża się coraz większe oślepiające światło... pisk opon, dźwięk tłuczonych szyb.
Osobowy samochód cały poobijany leży w rowie. W poprzek drogi stoi tir z obitym przodem.
Niedaleko samochodu dziewczyna cała we krwi tuli do siebie małego chłopca.
Niedawno skończyłem studia. Razem ze swoim przyjacielem dostaliśmy pracę w dobrej firmie. Nawet personel jest niczego sobie. Może dlatego, że też jest młody, no może prócz szefa. W końcu ktoś musi nas pilnować. Wieczorami wychodzę spotkać się z przyjaciółmi. Przynajmniej raz na tydzień muszę odwiedzić swoich rodziców. Niestety...
Mam mieszkanie w wieżowcu na 10 piętrze, które kupił i opłaca ojciec. Czasem nocuje u mnie przyjaciel, zwykle gdy pokłóci się z dziewczyną albo nie jest w stanie dojść do swojego domu.
Nazywam się Lee Hyunki, mam 21 lat, niedawno skończyłem studia i mam 4 letniego syna.