wpis nr 1 - Tackey&Tsubasa

May 20, 2007 16:12

Dziś dwa wpisy o dwóch świetnych duetach.




Tackey & Tsubasa - jeśli o nich chodzi nigdy nie wiem, kiedy ich zachowanie zdradza prawdę, a kiedy jest to tylko fanservice. Poznali się w 1995 r. Przez następne lata nie bardzo się lubili, aż w 1999 nastąpił przełom, kiedy grali razem w jednej dramie. Od mniej wiecej końca 1999/przełomu 1999/2000 stali się praktycznie nierozłączni. We wrześniu 2002 debiutowali. Od tej pory wydali 3 płyty (pierwsza to tzw. mini-album) i 8 singli. Wielu fanów narzeka, że ich płyty bardzo źle się sprzedają. Moim zdaniem muzycznie są prawie najlepsi w JE, ale... no cóż są trochę "za starzy" dla nastoletnich fanek - obaj mają po 25 lat. Myślę, że dla wielu nastoletnich fanek nie jest ważne jaką się gra muzykę, byle by chłopcy byli ładni i w odpowiednim wieku. Jednak, pomimo wcale nie rewelacyjnej sprzedaży, ich przebój "Yume Monogatari" staje się czymś w rodzaju evergreena japońskiej muzyki pop. 
Jeśli chodzi o ich wzajemne relacje - kiedyś wierzyłam, że oni są naprawdę parą. Potem zaczęłam uważniej czytać to co mówią o sobie i o swoim prywatnym życiu. Teraz myślę, że może byli kiedyś razem, ale teraz łaczy ich przyjaźń i praca. Jeśli to tylko przyjaźń, to jest to jednak najpiękniejsza przyjaźń świata - te prezenty, które sobie robią, to jak bardzo im na sobie zależy... to naprawdę jest ładne. Myślę, że Takki uwielbia Tsubasę i lubi to pokazywać, Tsuba natomiast jest bardziej powściągliwy, co jednak nie znaczy, że mniej mu zależy na Takkim. 
Ich wygląd - obaj są bardzo ładni. Bardzo się różnią - Takki ma jasną karnację i bardzo regularne rysy, twarz Tsubasy jest bardziej "azjatycka", ma ciemną skórę, duże oczy i usta. Takki wydaje się poważniejszy, Tsuba bardziej chłopięcy, ale to też się zmienia. W końcu czas płynie i od dawna nie są już dziećmi.

Takizawa Hideaki - Takki jest świetnym aktorem. Śpiewa dobrze, tańczy poprawnie, ma talent estradowy, jednak sądzę, że przede wszystkim jest aktorem. Kiedy był liderem Juniorów - Juniorzy przeżywali okres świetności. Takki ma dość silną pozycję w JE i potrafi walczyć o swoje - to on walczył o duet z Tsubasą. Sprawia wrażenie faceta, który wie czego chce i konsekwentnie to realizuje. Przy tym wszystkim Takki nie przestaje być prawdziwym idolem - wie jak zachować się, co powiedzieć, nie przekracza przyjętych granic - może poza jego problemem z alkoholem, chociaż być może w Japoni patrzy się na to inaczej.

Imai Tsubasa - po Shige, to moja druga ulubiona osoba z JE. Kiedy oglądam występy T&T, zawsze mój wzrok skupia się na Tsubasie, on bardziej niż Takki przyciąga moją uwagę. Tsubasa jest rewelacyjnym tancerzem, bradzo podoba mi się jego styl, to jak się porusza, jak interpretuje muzykę. Ze wszystkich piosenek T&T, solowe piosenki Tsubasy są moimi ulubionymi: "Edge", "Go on", "Slave of Love", "Rainy Memories". Kiedy Tsubasa tańczy czasem przypomina postać z mangi - wysoki, szczupły, z długimi nogami, dużymi oczami i pełnymi ustami. Jest piękny. Mówią, że Tsubasa ma dwie twarze i coś w tym jest. Potrafi być rozbrajająco niewinny i chwilę potem demoniczno seksowny. Najlepiej to widać na DVD z jego koncertem "23 to 24". Tsubasa jest spod znaku Wagi, tak jak ja - i w wielu kwestiach dobrze go rozumiem. Rozumiem jego poczucie stylu, jego zainteresowania muzyczne (ja też bardzo lubię U2), jego samotne podróże - w ciągu ostatnich miesięcy Tsuba spędził tydzień we Francji i tydzień w Hiszpani. Jednego tylko nie zrozumiem - jego chorobliwej obsesji sprzątania. Ten facet ostatnio o niczym innym nie mówi tylko o porządkach i sprzątaniu. To jest moim zdaniem lekka przesada. Poza tym Tsubasa jest niesamowity. I jeszcze jedno - znam tylko jeden wywiad, w którym pytano go o dziewczyny, kiedy się zakochał po raz pierwszy, itp. Poza tym, tak jakby wszyscy wiedzieli, że dziewczyny go nie interesują - po prostu nie poruszają tego tematu. Wśród fanów też panuje powszechne przekonanie, że Tsubasa kobietami nie jest zainteresowany. Ale, tak jak napisałam na początku - w tym przypadku nigdy nie wiadomo co jest prawdą a co jest tylko fanservice.

Czeka mnie ciężki tydzień w pracy. Nie chce mi się o tym myśleć. 
Fanbook dla Shige powoli się finalizuje. Arimi przesunęła dostarczanie wiadomości i zdjęć na jutro. Ciekawe ile osób w rezultacie będzie brało udział w tym projekcie? 
Poza tym Tegoshi i Massu są w TV wręcz 2 razy dziennie i powoli mam przesyt. Lubię ich, są z NewS, ale wolałabym, żeby to całe NewS występowało, a nie tylko duet Tegomasu. Nie wiem, czy NewS będą mieli jakieś wspólne projekty w najbliższym czasie, bo Ryo jest naprawdę zajęty koncertami Kanjani8. Szkoda. Z drugiej strony, kiedy myślę, jak oni wszyscy ciężko pracują, po kilkanaście godzin dziennie, to oddycham z ulgą, że niektórzy (Shige!) się tak nie zapracowują i mają szansę mieć choć trochę normalnego życia.

t&t, takki, tsubasa

Previous post Next post
Up