zamiast się uczyć, czytam ff. Ale to już standard, neh...? Oczywiście jak zwykle przed egzaminem musiało mi się coś stać - najpierw przegrałam rękę, teraz dodatkowo spadłam ze schodów, i to, surprise!, dokładnie na tę samą dłoń. Nie mam pojęcia, jak zagram pabichowi Ravela we wtorek, zwłaszcza, że stwierdził, że jeszcze trzeba podkecić tempa... już to widzę. Ale co tam, nie raz się grało z rozwaloną ręką, teraz też powinno się udać... jakoś... może... miejmy nadzieję... hahaha
jeszcze mój brat mnie dodatkowo ómarł. Tym:
http://z0r.de/?id=548 coś STRASZNEGO! Nie mam pojęcia, jak on TO znalazł, ale znalazł. A ja czuję się ómarta. Bwahahahahaha