A co tam, od święta nawet ja mogę napisać coś po polsku, zwłaszcza że piszę z komputera pokładowego mojej mamy, a nie ma tu chyba żadnego słownika. xP
( Read more... )
Ahh, czyli prawdziwa sesja szykuje Ci się w letnim semestrze? to nie lepiej im było to podzielić w miarę równo na dwa semestry, co być miała mniej stresu i nauki na lato? xD Za to uważam, że pomysł z prezentacjami w takim centrum handlowo-budowlanym to bardzo symaptyczna sprawa ^-^ Miło by bylo zobaczyć swoją pracę w takich fajnym otoczeniu, musi robić wrażenie ^o^x
Ja przyznam, że jeśli chodzi o premierę nowej książki HP, to bardzo korciła mnie wycieczka o północy do Empiku. Ciekawiło mnie jak zostanie zorganizowana cała impreza, czytałam gdzieś, że tam również zaplanowano różne konkursy i bajery rodem ze świata HP! Otóz, jak to zwykle bywa, na rozmowie się skończyło, bo jak przyszło co do czego, to wolałam zakopać się w pościeli i nadrobić stratę następnego dnia z rana xD Póki co, yuke zabrała się za czytanie, ja mam jeszcze najnowszego Clarksona to połknięcia xD
Z tych wszystkich filmów, które wymieniłaś (oczywiście oprócz tych od yuke), najbardziej zaintrygowała mnie "Barbie księżniczka z wyspy", czy ją także dostałaś od gościa z technik graficznych? XDDDD
Nie licząc wirtualnego pączka przesłanego mi przez koleżankę i kilku mini pączków, które zjadłam w pracy, to na swoim koncie w tłusty czwartek miałam niewiele, tylko 1 naturalnych rozmiarów pączek! wstyd się przyznać, zwłaszcza, że: a) father przyniósl rano do domu 25 pączków xDD b) nie oszczędzam się i pochłaniam słodycze garściami xDD, tylko jakoś tak nie było czasu na delektowanie się pączkiem, poza tym jem je codziennie w pracy na śniadanie, więc można powiedzieć, że u mnie tłusty czwartek jest codziennie XD
No też tak uważam, ale z tych przedmiotów które mam, egzaminy mi dopiero na koniec roku wypadają. mam nadzieję, że więcej teoretycznych rzeczy nam nie dojdzie, i tak nie wiem, jak spamiętam to, co już 'powinnam' wiedzieć xD Szkoda tylko, że nie podali nam terminu tej ewentualnej wystawy, fajnie by było sobie posrzelać parę fot na tle własnych rzeczy xD
Też myślałam nad pójściem do empiku, ale musiałabym wtedy iść sama. Żresztą zastanawiałam się czy w ogóle iść, myślałam, żeby się jakoś wymigać xD ale koleżanka zaproponowała, że mnie potem odwiezie, więc poszłam xD
Haha, niestety, ta Barbie jest od koleżanki mamy z pracy, facet by na mnie chyba dziwnie spojrzał (znaczy, jesli może spojrzeć jeszcze dziwniej... xD;; ) gdyby wiedział, że 'mam' cos takiego w swojej kolekcji xD
Ach, no tak, jak się ma z pączkami do czynienia na co dzieą spowszednieć. Ale i tak, 25 pączków w domu, jak ty się nie skusiłaś... xDD
Ja przyznam, że jeśli chodzi o premierę nowej książki HP, to bardzo korciła mnie wycieczka o północy do Empiku. Ciekawiło mnie jak zostanie zorganizowana cała impreza, czytałam gdzieś, że tam również zaplanowano różne konkursy i bajery rodem ze świata HP! Otóz, jak to zwykle bywa, na rozmowie się skończyło, bo jak przyszło co do czego, to wolałam zakopać się w pościeli i nadrobić stratę następnego dnia z rana xD Póki co, yuke zabrała się za czytanie, ja mam jeszcze najnowszego Clarksona to połknięcia xD
Z tych wszystkich filmów, które wymieniłaś (oczywiście oprócz tych od yuke), najbardziej zaintrygowała mnie "Barbie księżniczka z wyspy", czy ją także dostałaś od gościa z technik graficznych? XDDDD
Nie licząc wirtualnego pączka przesłanego mi przez koleżankę i kilku mini pączków, które zjadłam w pracy, to na swoim koncie w tłusty czwartek miałam niewiele, tylko 1 naturalnych rozmiarów pączek! wstyd się przyznać, zwłaszcza, że: a) father przyniósl rano do domu 25 pączków xDD b) nie oszczędzam się i pochłaniam słodycze garściami xDD, tylko jakoś tak nie było czasu na delektowanie się pączkiem, poza tym jem je codziennie w pracy na śniadanie, więc można powiedzieć, że u mnie tłusty czwartek jest codziennie XD
Reply
Też myślałam nad pójściem do empiku, ale musiałabym wtedy iść sama. Żresztą zastanawiałam się czy w ogóle iść, myślałam, żeby się jakoś wymigać xD ale koleżanka zaproponowała, że mnie potem odwiezie, więc poszłam xD
Haha, niestety, ta Barbie jest od koleżanki mamy z pracy, facet by na mnie chyba dziwnie spojrzał (znaczy, jesli może spojrzeć jeszcze dziwniej... xD;; ) gdyby wiedział, że 'mam' cos takiego w swojej kolekcji xD
Ach, no tak, jak się ma z pączkami do czynienia na co dzieą spowszednieć. Ale i tak, 25 pączków w domu, jak ty się nie skusiłaś... xDD
Reply
Leave a comment