Feb 01, 2012 23:09
Wzięło mnie. Wisława Szymborska umarła. Nie będzie już autonomii, nie będzie pokojów samobójców, schyłków wieku, kotów w pustym mieszkaniu...i co? I nic. Pozostaje absurd. Wzięło mnie; otworzyłam Świetlickiego. I "Państwo von Kleist"...
Tak. A ponadto donosimy, że
leżymy zastrzeleni - i jeszcze w tej chwili
można nas tu odnaleźć. Bardzo staromodnie
leżymy - przytuleni, a trawy zwyczajnie
ruszają się - i drzewa, bo wszystko jest w ruchu:
państwowe trawy i państwowe drzewa,
nawet i nasze ciała, wyjątkowo martwe
(gdyby popatrzeć na nie z pewnej odległości,
jak pewnie to uczynisz, widać ze falują
w tę samą stronę, co wszelka natura,
wiatr jest po prostu). List ci
przyniosą we śnie. Otwieraj go wolno.
wszystko należy robić cicho i powoli,
ponieważ miłość jednak jest. Tak.
--------------------------------------
"ale
choroba pozostaje,
gdzieś jest,
plamka mroku, co się wymyka,
lecz gdzieś jest, przyczajona, lecz gdzieś jest, w języku,
niby jasności śnia się, ale cień jest, cień jest
i we śnie, gdzieś jest; (...)
--------------------------------------
(...)jeszcze nie druga fala
mnie pochłonie, ale
przy trzeciej fali będzie juz krew, a
czwarta fala, piąta fala, a
Wzięło mnie. Oczy trę.
douglas adams