(no subject)
Protest w radiowej Dwójce; 8 lipca stacja zamilknie na 24 godziny
W proteście przeciw dramatycznemu spadkowi finansowania 8 lipca radiowa Dwójka,
emitująca audycje kulturalne, popularyzująca m.in. literaturę i muzykę poważną, jazzową,
folkową - zamilknie na 24 godziny. W tym czasie na antenie podawany będzie jedynie komunikat o akcji.
Naprawdę lubię ten program. Nigdzie nie nadają takie wspaniałe tematyczne programy o folku razem z wykładami różnych profesorów - jak na Dwójce.
Ale.
Przypadkowo kiedyś poznałam jedą Panią z Dwójki. Mądra, dożwiadczone dziennikarka, godna prawdziwego podziwu i szanowania. Jednak nie zawsze mi było przyjemnie czuć fale snobizmu, które ona emitowała.
I to właśnie zabije Dwójkę.
A wystarczyło by dawać segmentową reklame. Nie mówię o Grocholi przecież, mówię o tym, żeby dawać pożyteczną informacją, którą czasami jest reklama. Przecież nikt im narzycać nie mółby tej reklamy. Tak myślę, może się mylę (z niewiedzy o jakiś przyczynach, nie pozwalających im zmienić politykę zarządzania programem).
W proteście przeciw dramatycznemu spadkowi finansowania 8 lipca radiowa Dwójka,
emitująca audycje kulturalne, popularyzująca m.in. literaturę i muzykę poważną, jazzową,
folkową - zamilknie na 24 godziny. W tym czasie na antenie podawany będzie jedynie komunikat o akcji.
Naprawdę lubię ten program. Nigdzie nie nadają takie wspaniałe tematyczne programy o folku razem z wykładami różnych profesorów - jak na Dwójce.
Ale.
Przypadkowo kiedyś poznałam jedą Panią z Dwójki. Mądra, dożwiadczone dziennikarka, godna prawdziwego podziwu i szanowania. Jednak nie zawsze mi było przyjemnie czuć fale snobizmu, które ona emitowała.
I to właśnie zabije Dwójkę.
A wystarczyło by dawać segmentową reklame. Nie mówię o Grocholi przecież, mówię o tym, żeby dawać pożyteczną informacją, którą czasami jest reklama. Przecież nikt im narzycać nie mółby tej reklamy. Tak myślę, może się mylę (z niewiedzy o jakiś przyczynach, nie pozwalających im zmienić politykę zarządzania programem).