Charlotte piwne
Przepis na ciasto podała Unka, na zaprzyjaźnionym forum. Ciasto stanowiło wyzwanie kulinarne. Nie jest ono bardzo łatwe do zrobienia ale warte tego zachodu.Przepis podam w całości, cytując Unkę. Pod przepisem podam swoje uwagi
"Charlotte piwne
Ciasto- wg przepisu na charlotte czekoladową ze "Złotej księgi czekolady"
200 g masła
250 g cukru
6 jajek, osobno białka i żółtka
175 g skrobi kukurydzianej
60 g mielonych migdałów bez skórki
30 g kakao
Cukier podzielić na dwie porcje.
Białka roztrzepać z jedną porcją cukru do rozpuszczenia.
W drugiej misce wymieszać mąkę i migdały.
Utrzeć masło z cukrem na puch, dodać pojedynczo żółtka i utrzeć-. Potem na zmianę dodawać białka i mieszaninę mąki i migdałów mieszając na średnich obrotach.
Foremkę 20 X 30 cm wyłożyć pergaminem. Wyłożyć 3 łyżki ciasta i rozprowadzić w jednej, cienkiej ok 2 -3 mm warstwie. Posypać kakao i piec w temp 200'C do momentu aż pod palcem ciasto będzie sprężyste. Powtarzać czynność, aż skończy się ciasto. Na koniec zmniejszyć temperaturę do 180'C, przykryć folią aluminiową i dopiec ciasto ok 10 min.
Wyjąć na kratkę i wystudzić.
Przyłożyć dno od 20 cm tortownicy i wyciąć koło. Będzie ładnie widać paseczki w cieście. Zapiąć tortownicę i wylać mus.
Mus- wg przepisu na torcik piwny Kurta Schellera z Kuchni nr 7/2012
500 ml piwa
2 łyżki cukru waniliowego
800 ml śmietanki 36%
8 żółtek
8 łyżek cukru
30 g żelatyny
70 ml wódki
Ciemna czekolada do dekoracji
Zagotować piwo i gotować na średnim ogniu ok 10 min. Wystudzić.
Utrzeć żółtka z cukrem i cukrem waniliowym na białą masę- ja ubiłam na parze. Dodać do wystudzonego piwa i wymieszać.
Ubić śmietanę i dodać razem z rozpuszczoną żelatyną w wódce do masy jajecznej, wymieszać.
Wylać na ciasto i wystudzić w lodówce. Uwolnić z obręczy i wyłożyć na paterę, można polać rozpuszczoną czekoladą połączoną ze śmietanką w proporcji 1:1 lub wg uznania."
moje uwagi:
* Ciasto zrobiłam z 4 jajek, zachowując proporcje i piekłam w tortownicy o średnicy 26cm. Dwie pierwsze warstwy piekłam bez obręczy a do kolejnych obręcz już zakładałam. Po upieczeniu wyciełam okrąg o średnicy 20cm.
* z ciasta wyszło mi 6 warstw, co można policzyć na zdjęciu :)
* piwny mus robiłam z połowy porcji.
* Piwo należy gotować na dużym ogniu, w płaskim rondlu aby mogło dobrze odparować. Powinno go zostać kilka łyżek. Ja gotowałam na średnim ogniu, ciut dłużej niż zakładał przepis ale odparowało niewiele.
* żelatynę dodać do alkoholu (użyłam brandy), odczekać aż napęcznieje i lekko podgrzać aby się rozpyściła
* Masa piwno-jajeczna, powinna mieć temperatutę letnią, żeby żelatyna za szybko się nie ścieła
* z podanych proporcji wyszło mi przeypyszne ciasto, wypełniające po samiutkie brzegi tortownicę o śr. 20cm.
Pierwszego dnia było bardzo smaczne, ale na drugi dzień to już poezja po prostu