Apr 23, 2011 10:08
1. "grey's anatomy" ma ostatnio katastrofalnie dlugie hiatusy, nie moge sie doczekac kolejnego odcinka :D "house" zmierza w ciekawym kierunku, "game of thrones" zaczyna sie calkiem fajnie, tylko zastanawiam sie czemu nikt mnie tam nie powala uroda XD
2. zaczelam grac w dungeons & dragons. lotrzykiem. w pierwszej sesji przestrzelilam stope swojemu wojownikowi, w drugiej prawie zmarlam przy ataku szczura, ale bywa fajnie ;)
3. czuje sie bardziej dokwalifikowana w terapii poznawczo-behawioralnej, dostalam nawet 2 zale z tych przedmiotow :B no i zaczela sie seksuologia, przez pierwsze 6 h bylo fajnie, potem zaczelam troche przysypiac. ludzie mowia, ze porywam sie z motyka na slonce, bo to 3 kobyly, ale jakos ilosc materialu nie przerasta takich emocji i motywacji, osobowosci czy roznic indywidualnych. literatura wymagana na wstepie do seksuologii ma grubosc 1 zajec anatomii, damy rade :)
4. posprzatalam troche w domu, tzn wiecej niz troche, ale spisalam harmonogram i zaznaczylam co zrobie. reszta rodziny miala sie wpisac w pozostale pola. wielkim wysilkiem zmusilam tate do wytrzepania chodnika. organizacja nie dziala u nas, oj nie.
5. dzisiaj przyjezdzaja goscie na kawe, mam zrobic rybe po grecku i makowca. powinnam tez pojsc na basen, ale zdecyduje pozniej. od czwartku boli mnie ucho i lewa czesc zuchwy :( nie przewialo mnie w dzien nad morzem, ale wieczorem, podczas odprowadzania kolezanki na autobus juz tak :/