znaki zapytania i wielokropki.

Aug 24, 2009 15:59



ZACHWYT

Zdjęcia przepełnione radością,
szum morza,
piasek pod stopami,
foki,
smak koktajlu jagodowego,
latawce,
karmienie mew,
drzewa przy szosie umykające niczym śmieszne plamki,
wydmy,
rajska wyspa,
zbieranie muszelek,
pomarańczowy świat pod powiekami,
szczęście Madzi,
kawa z mlekiem,
przytulanie tak po prostu

NIEPEWNOŚĆ

... dziwna cisza we mnie, gdzieś w środku. Boję się jej. Znam ten zwykły, dobry spokój, który czasem oplata mnie ciasno. Czuję się wtedy bezpiecznie. Potrafię po prostu wyłączyć myślenie o tysiącu spraw i trwać... To nie to samo. Mam przeczucie, że tyka we mnie bomba, która może wybuchnąć w najmniej oczekiwanym momencie. Mój umysł stworzył na szczęście z nadziei ochronną mgiełkę spokoju... Niech tak będzie dopóki nie rozwiążę supełków... Niektóre są bardzo ciasno splecione... Muzyka, książki, nauka francuskiego, robienie zdjęć... Zatracam się i trochę mniej trzęsą mi się ręce. Brakuje tylko tego wspólnego oddechu.

Od wspomnień kręci mi się w głowie jak na karuzeli...

Previous post Next post
Up