Wywołałam i zeskanowałam. Oczywiście przy wyjmowaniu filmu połowa się prześwietliła, ale co tam :>
Co prawda nie pod cutem, ale zdjęciochy tutaj, na blogspocie mym:
biłerowy (mój) blogspot Z rzeczy pozytywnych - spotkałam się dziś z kolegą z gimnazjum. Fajnie się z nim i jego dziewczyną gadało, w ogóle się ucieszyłam, że mieliśmy trochę czasu na pogadanie.
Lepiej się czuję.