May 01, 2008 16:40
Wszyscy normalni ludzie wybyli na działki wpieprzać smażone mięska, ja tymczasem próbuję się psychicznie przygotować do czterech sprawdzianów. Sprawiedliwości ni logiki, ale co tam. Przynajmniej po tych wszystkich katorgach będzie koniec gimnazjum. Więcej nie zobaczę fizyczki i nie usłyszę monologów o ważności jej przedmiotu, cieszmy się i klaszczmy w dłonie!
W muzycznej nieźle, choć egzamin się zbliża i trzeba sąsiadów pomęczyć utworkami : D
___
Ojojoj. Pogoda się coś zaczyna buntować. Chmury mają taki szaro granatowy odcień...
Działkowicze się dziś nie opalą.
Mhm, szkoda.
___
Świetną muzykę znalazłam. Wkręcam się w housowe klimaty.
Coś bluesowego nadchodzi. I parę staroci.
Fajne bardzo :)
___
Kilka pozytywnych słów na zakończenie:
'Twoja impotencja cię wyprzedziła, Van Helsing'
"Twoja stara przeszła simsy"
"Twoja stara gra w sapera kodami"
___
[Specjalnie dla Kat: 'fochfochfoch' xD]
sraczka myślowa,
ja,
muzyka