It really was T_T.
Firstly, I had two tests today. I was driving by bus in the morning but it got broken and I had to go to the next bus stop to take another one. But then someone from my group called me and asked if I am going to be at the test in Psychology because it has already started. I went "WHUT O_O?!" . Imagine that noone told me that test starts at 8:30 a.m. (they said it starts after the Teory of Teaching test). I was in hurry, when I get out of the bus (where, btw, was so cute little girl XD she was maybe 5, and she was smiling to me awwww) I got all wet, because it started to rain. No, it wasn't just a rain. It was WALL of rain! I was running and then suddenly the sun came out O_O. I wish there was a rainbow ~(but there was not). Anyway, I got to my class, I took the test (it took me 10 minutes just to calm down after that running xd and to get dry) Well,
surikou killed me later, because she was so sorry she didn't tell me about the hour (I asked her yesterday but it looks like she wasn't sure about the hour herself) that she bought me a Twix so I won't be angry at her (aww). Then I had a test in Theory of Teaching&Learning .... in about next 20 minutes xd. I was so nervous but when the teacher gave me my test... my heart started to beat faster. I got the task to describe neurofunctional theory of SLL! Yay! (brain was always my favourite topic) I had to make some shopping later. In the supermarket I realised I forgot to take a shopping bag w/me so I bought the new one... but it had broken before I have came back home (good that it was cheap enough, now I know WHY they are so cheap). And when I came back... it started to rain and weather went arashi xd.
I really need sth to get over all of this. *sight*
btw
Click to view
this CM is so cute XDDD even if there's Maki Horikita xd (i don't like her too much, to tell the truth..)
I wogóle, zapraszam na audycję Burakkulaland w radio Johnnys.dl.pl ~ dzisiaj od 20:00.
Questions I got from
arasz 1. Jaka jest najtrudniejsza potrawa, jaką potrafisz ugotować? XD
Hmm… Myślę, że to zależy od definicji trudności. Dla jednych ciężka jest kaczka w pomarańczach a dla innych ugotowanie wody na herbatę xd. No.. i często zdarza się tak, że najpierw uznaję jakieś danie za trudne i wymagające, a jak go parę razy zrobię to staje się łatwe. Tak się zastanawiam, co jest teraz dla mnie najtrudniejsze hmm… Chyba francuska zupa cebulowa (wiem, że nie wymaga specjalnej filozofii, ale to trzeba umieć zrobić tak, żeby była zjadliwa).
2. Jakie są Twoje trzy ulubione słowa po japońsku?
Hm… Myślę, że „otsukare-sama” i wszystkie jego odmiany bo to tak cholernie nieprzetłumaczalne na Polski.. Podoba mi się słowo „midori” (zielony). No i ostatnio spodobało mi się „doki doki shiteru” (ekscytujący) XDDD.
3. Gdybyś mogła zrobić tłumaczenie którejś z dram, która jest tłumaczona/zakończona/zajęta przez inną grupę, to którą byś wybrała?
Zacznę może od tego, że uważam swoje projekty za naprawdę fajne i nie potrzeba mi więcej do szczęścia nic, aktualnie XD. Jeśli już muszę wybierać, to myślę, że chciałabym tłumaczyć Sunao ni Narenakute (pewnie dlatego bo akurat mam fazę na ten serial), Beautiful Life (bo to taka klasyka, że jak ktoś się za to w końcu nie zabierze, to… nie wiem co się stanie XD)…Yasuko to Kenji bym przetłumaczyła (no bo to jest tak głupie, że aż wspaniałe XD i chciałabym to kiedyś zobaczyć do końca).
4. Napisz, jakie marzenie z dzieciństwa udało Ci się spełnić:)
Hm.. miałam niewielu przyjaciół, więc marzyłam, że jak dorosnę, to będę mieć znajomych na całym świecie xD. No i się udało. Teraz kiedy wstaję rano mogę porozmawiać ze znajomymi z Chin a jak kładę się spać to mówię dobranoc ludziom w USA, którzy dopiero zaczynają dzień. Normalnie moje mini imperium, w którym słońce nigdy nie zachodzi haha~.
5. Jakiego gatunku muzyki nie jesteś w stanie znieść?
O, to jest niezłe. Akurat w moim domu słuchało się wszystkiego (absolutnie wszystkiego), więc mam szeroki zakres tolerancji, że tak powiem. Nie lubię tylko ciężkiego metalu, tego przysłowiowego typu „trzy akordy, darcie mordy”. No i zbyt słodki girlsbandowy pop też odpada (niektórych wysokości dźwięków po prostu nie trawię).