ANDROID NIE TYLKO DLA ORŁÓW C.D.
Pewien czas temu napisałam krótką (LOL) notkę o kilku przydatnych aplikacjach dla smartphonów z telefonem Android. Oto dalsza jej część :D. Tym razem koncentracja na sferze produktywność czyli listy, planery, notatniki i kilka ciekawostek.
Do przeczytania na temat systemu android zapraszam TUTAJ
Dane techniczne: aplikacje testowane na LG Optimus/Swift GT 540, Android v.1.6, nierootowany, jeśli te informacje coś wam mówią. Ponieważ grupa docelowa to studenci, wszystkie aplikacje są darmowe
Kliknij w tytuł, żeby przejśc do Android Marketu i pobrać aplikację.
NOTATNIKI I PLANNERY
PLAN ZAJĘĆ
Wielkimi krokami zbliża się rok akademicki, a uczniom rok szkolny już zgradientował do rzeczywistości. Plan pod ręką to dobra rzecz, więc tym bardziej ucieszyłam sie widząc w pełni polskojęzyczną wersje takiego programu (niestety większość zagranicznych aplikacji przystosowana jest raczej do zagranicznych standardów i ciężko jest się w nich przez to zorientować). Plan Zajęć, produkt nomen omen francuskiego studia Skorps, jest banalny w obsłudze. Posiada opcje wymiany między tygodniem A i B i pełnego ich przystosowania (np. wyboru których dni nie wyświetlać). Każdy blok zajęć oznaczony jest własnym kolorem i atrybutami takimi jak sala i oczywiście godziny trwania. Nic więcej nic mniej. W komplecie z widgetem na pulpit.
LISTONIC
Ostatnio stałam się wielką fanką wszystkich aplikacji które mogą synchronizować dane z serwerem w Internecie i dzięki temu mamy do nich dostęp z każdego komputera na Ziemi *o ile pamiętamy hasło*. Dlatego ze wszystkich programów do tworzenia list wybrałam właśnie Listonic. Aplikacja służy przede wszystkim do tworzenia list zakupów. Tworząc listy program *wymaga to połączenia z siecią* sam wybiera kategorię produktu (i to nawet trafnie) od artykułów biurowych po żywność dietetyczną, potem ustalamy jego cenę, ilość i jednostkę. Zachowaną listę możemy dzielić z innymi domownikami, np. żeby przypomnieć im czego brakuje w naszej lodówce.
W sumie, przeczytałam o tej aplikacji w GW przy artykule o promocji jakiegoś nowoczesnego modelu (chyba Huawei) przeznaczonego właśnie dla gospody domowych i uzupełnionego o tę opcję.
Ponadto, jak już wcześniej wspomniałam, swoją listę w każdej chwili możemy podejrzeć na komputerze.
Producent zachęca nas też do kreatywnego użycia Listonic, dajmy na to, w spisywaniu przepisów i szybkiej ich zamiany w listy zakupów. Całkiem kreatywnie jak na tak prosty programik.
MONEYWISE
Skoro już jesteśmy przy zakupach, aplikacja dla tych, których interesuje aktualny bilans ich wydatków. MoneyWise służy do katalogowania danych o wydanych i otrzymanych pieniądzach tworząc zestawienia w postaci list, wykresów i bilansów na dany miesiąc, tydzień, dzień lub wybrany okres czasu. Posiada tez możliwość wprowadzenia danych dla kilku kont. Wydatki określamy przez kategorie (np. Coffe and Candy) i wpisujemy ich wysokość i rodzaj. Możemy je też otagować w zupełnie dowolny sposób (Private, Work itd). Wydatki możemy przeglądać według wykorzystanych tagów lub kategorii. Niestety, MW nie posiada opcji synchronizacji z siecią web, ale za to pozwala eksportować dane do plików HTML lub CSV, tworząc zgrabne zestawienia. (niestety csv wygląda u mnie jak rozjechana tabela ale plik html jest w porządku).
Dla ciekawskich: według CNN Money najlepszym aktualnie dostępnym plannerem budżetu jest Mint.com Personal Finance https://www.mint.com/ . Niestety nie jest on jeszcze dostępny w Polsce.
EVERNOTE
Evernote zapewne znany jest wszystkim użytkownikom urządzeń ze stajni Apple. To bardzo prosty program służący do tworzenia notatek, udostępniania ich i generalnie tworzenia ich ze wszystkiego, na co natrafimy. Ponieważ aplikacja zwiała mi sprzed nosa z Android Market, ściągnęłam ja w wersji 2.5 dla swojego telefonu (aktualna to chyba 3.0) i jestem bardzo zadowolona. Aplikacja pozwala na przeglądanie i dodawanie nowych notatek, do których dołączyć można zdjęcia, pliki albo nagranie audio. Każdą notatkę można otagować, oznaczyć aktualną lokalizacją i źródłem. Notatki możemy udostępniać, sortować w stosy i notatniki.
Evernote możemy wpakować również do swojego komputera na tych samych zasadach. Wersja komputerowa (mowie tu o wersji Windows) posiada też opcję dodania notatki odręcznej (świetna zabawa z touchpadem XD) oraz nagrania z kamerki.
Program posiada wtyczkę dla przeglądarki Google Chrome, dzięki której możemy tworzyć automatycznie notatki z zaznaczonego fragmentu strony (albo z niej całej) bez potrzeby uruchamiania Evernote i żmudnego kopiuj, wklej.
Zainteresowanym polecam zapoznanie sie ze stroną http://evernote.com/ i przyjrzenie sie bliżej innym programom oferowanym przez twórców.
Jednym z ciekawszych, na które sie natknęłam jest aplikacja, o której opowiem w następnej kolejności czyli StudyBlue.
STUDYBLUE
StudyBlue odkryłam idąc tropem tego co napisałam kilka linijek wyżej, czyli przeglądania produktów Evernote. W wersji sieciowej SB to taki mobilny plecak ale też świetne narzędzie do nauki i dzielenia się swoją zgromadzoną w bitach wiedzą z innymi. Notatki możemy pobrać z Evernote a potem edytować je, przekształcać, robić z nich quizy i flash cards. To co zachowamy, możemy udostępnić innym osobom w grupie. Ponadto, możemy korzystać z bazy notatek i flash cards tworzonych przez innych użytkowników. W miarę powtarzania materiału przez flash cards i testy, SB zachowuje nasze wyniki i pokazuje jakie robimy postępy albo jak bardzo nasz poziom spadł.
Wersja SB dla Android działa podobnie. Przede wszystkim otrzymujemy dostęp do całej biblioteki notatek, własnej i publicznej. Możemy też skorzystać z opcji uczenia się z fiszek, grupując je według np. ostatnio przeglądanych lub stopnia trudności. Pobrane notatki możemy też eksportować do Evernote lub udostępnić znajomym.
INNE
GO KEYBOARD
GK to alternatywa dla tych, których denerwuje standardowa klawiatura. Osobiście mam duże palce i pisanie czegokolwiek na zwykłej było męką. GK jest wygodniejszy i bardziej funkcjonalny. I nie chodzi tu tylko o komfort pisania. Jednym przeciągnięciem palca po ekranie możemy wybrać spośród kilku opcji klawiatury (w tym klawiatury symbolicznej która obsługuje nawet hiraganę). Klawiatura pozwala też na zmianę czcionki i dodawanie ikonek emocji do wiadomości. Wyższe wersje Androida mogą korzystać też z opcji zamieniania mowy na tekst (wymaga Google voice serach support). Klawiatura T9 pozwala na uczenie słownika nowych słówek i jest super wygodna jeśli wybierzemy angielską wersję językową wprowadzania (przy polskiej wszystkie słowa w pierwszej osobie są rodzaju męskiego a w drugiej żeńskiego XD na szczęście GK szybko się uczy). Klawiatura posiada też kilka skórek do wyboru, od jaskraworóżowej do imitującej Iphonowską.
8,500+ DRINK RECIPES
Ku mojemu zdziwieniu Drinks Recipes było pierwszą tego typu aplikacją w której znalazłam więcej niż jeden przepis na drinki z Martini. Tym właśnie jest DR, zbiorem przepisów na drinki różnego rodzaju. Program posiada przyjazny interfejs i obszerną bazę drinków i koktajli. Przepisy działają trochę jak listy zakupów, które możemy oznaczać o posiadany asortyment. Do tego proste instrukcje i możliwość podzielenia się prze życiami ze znajomymi na facebooku lub twitterze. Napitki możemy przeglądać według kategorii, które zawierają w sobie również różne rodzaje podawania piwa, kakao, herbatek, kawy, likierów, shakerów, ponczów, sody i shotów. Przepisy możemy też wyszukiwać według składników lub skorzystać z opcji random i wylosować coś ciekawego zwyczajnie potrząsając telefonem. Upatrzony przepis możemy też zachować w ulubionych. Zabawa samym programem jest przednia i fajnie jest mieć tak obszerną biblioteczkę tuż pod ręką.
~~
Do przeczytania na temat systemu android zapraszam TUTAJ
Dane techniczne: aplikacje testowane na LG Optimus/Swift GT 540, Android v.1.6, nierootowany, jeśli te informacje coś wam mówią. Ponieważ grupa docelowa to studenci, wszystkie aplikacje są darmowe
Kliknij w tytuł, żeby przejśc do Android Marketu i pobrać aplikację.
NOTATNIKI I PLANNERY
PLAN ZAJĘĆ
Wielkimi krokami zbliża się rok akademicki, a uczniom rok szkolny już zgradientował do rzeczywistości. Plan pod ręką to dobra rzecz, więc tym bardziej ucieszyłam sie widząc w pełni polskojęzyczną wersje takiego programu (niestety większość zagranicznych aplikacji przystosowana jest raczej do zagranicznych standardów i ciężko jest się w nich przez to zorientować). Plan Zajęć, produkt nomen omen francuskiego studia Skorps, jest banalny w obsłudze. Posiada opcje wymiany między tygodniem A i B i pełnego ich przystosowania (np. wyboru których dni nie wyświetlać). Każdy blok zajęć oznaczony jest własnym kolorem i atrybutami takimi jak sala i oczywiście godziny trwania. Nic więcej nic mniej. W komplecie z widgetem na pulpit.
LISTONIC
Ostatnio stałam się wielką fanką wszystkich aplikacji które mogą synchronizować dane z serwerem w Internecie i dzięki temu mamy do nich dostęp z każdego komputera na Ziemi *o ile pamiętamy hasło*. Dlatego ze wszystkich programów do tworzenia list wybrałam właśnie Listonic. Aplikacja służy przede wszystkim do tworzenia list zakupów. Tworząc listy program *wymaga to połączenia z siecią* sam wybiera kategorię produktu (i to nawet trafnie) od artykułów biurowych po żywność dietetyczną, potem ustalamy jego cenę, ilość i jednostkę. Zachowaną listę możemy dzielić z innymi domownikami, np. żeby przypomnieć im czego brakuje w naszej lodówce.
W sumie, przeczytałam o tej aplikacji w GW przy artykule o promocji jakiegoś nowoczesnego modelu (chyba Huawei) przeznaczonego właśnie dla gospody domowych i uzupełnionego o tę opcję.
Ponadto, jak już wcześniej wspomniałam, swoją listę w każdej chwili możemy podejrzeć na komputerze.
Producent zachęca nas też do kreatywnego użycia Listonic, dajmy na to, w spisywaniu przepisów i szybkiej ich zamiany w listy zakupów. Całkiem kreatywnie jak na tak prosty programik.
Click to viewMONEYWISE
Skoro już jesteśmy przy zakupach, aplikacja dla tych, których interesuje aktualny bilans ich wydatków. MoneyWise służy do katalogowania danych o wydanych i otrzymanych pieniądzach tworząc zestawienia w postaci list, wykresów i bilansów na dany miesiąc, tydzień, dzień lub wybrany okres czasu. Posiada tez możliwość wprowadzenia danych dla kilku kont. Wydatki określamy przez kategorie (np. Coffe and Candy) i wpisujemy ich wysokość i rodzaj. Możemy je też otagować w zupełnie dowolny sposób (Private, Work itd). Wydatki możemy przeglądać według wykorzystanych tagów lub kategorii. Niestety, MW nie posiada opcji synchronizacji z siecią web, ale za to pozwala eksportować dane do plików HTML lub CSV, tworząc zgrabne zestawienia. (niestety csv wygląda u mnie jak rozjechana tabela ale plik html jest w porządku).
Dla ciekawskich: według CNN Money najlepszym aktualnie dostępnym plannerem budżetu jest Mint.com Personal Finance https://www.mint.com/ . Niestety nie jest on jeszcze dostępny w Polsce.
EVERNOTE
Evernote zapewne znany jest wszystkim użytkownikom urządzeń ze stajni Apple. To bardzo prosty program służący do tworzenia notatek, udostępniania ich i generalnie tworzenia ich ze wszystkiego, na co natrafimy. Ponieważ aplikacja zwiała mi sprzed nosa z Android Market, ściągnęłam ja w wersji 2.5 dla swojego telefonu (aktualna to chyba 3.0) i jestem bardzo zadowolona. Aplikacja pozwala na przeglądanie i dodawanie nowych notatek, do których dołączyć można zdjęcia, pliki albo nagranie audio. Każdą notatkę można otagować, oznaczyć aktualną lokalizacją i źródłem. Notatki możemy udostępniać, sortować w stosy i notatniki.
Evernote możemy wpakować również do swojego komputera na tych samych zasadach. Wersja komputerowa (mowie tu o wersji Windows) posiada też opcję dodania notatki odręcznej (świetna zabawa z touchpadem XD) oraz nagrania z kamerki.
Program posiada wtyczkę dla przeglądarki Google Chrome, dzięki której możemy tworzyć automatycznie notatki z zaznaczonego fragmentu strony (albo z niej całej) bez potrzeby uruchamiania Evernote i żmudnego kopiuj, wklej.
Zainteresowanym polecam zapoznanie sie ze stroną http://evernote.com/ i przyjrzenie sie bliżej innym programom oferowanym przez twórców.
Jednym z ciekawszych, na które sie natknęłam jest aplikacja, o której opowiem w następnej kolejności czyli StudyBlue.
STUDYBLUE
StudyBlue odkryłam idąc tropem tego co napisałam kilka linijek wyżej, czyli przeglądania produktów Evernote. W wersji sieciowej SB to taki mobilny plecak ale też świetne narzędzie do nauki i dzielenia się swoją zgromadzoną w bitach wiedzą z innymi. Notatki możemy pobrać z Evernote a potem edytować je, przekształcać, robić z nich quizy i flash cards. To co zachowamy, możemy udostępnić innym osobom w grupie. Ponadto, możemy korzystać z bazy notatek i flash cards tworzonych przez innych użytkowników. W miarę powtarzania materiału przez flash cards i testy, SB zachowuje nasze wyniki i pokazuje jakie robimy postępy albo jak bardzo nasz poziom spadł.
Wersja SB dla Android działa podobnie. Przede wszystkim otrzymujemy dostęp do całej biblioteki notatek, własnej i publicznej. Możemy też skorzystać z opcji uczenia się z fiszek, grupując je według np. ostatnio przeglądanych lub stopnia trudności. Pobrane notatki możemy też eksportować do Evernote lub udostępnić znajomym.
INNE
GO KEYBOARD
GK to alternatywa dla tych, których denerwuje standardowa klawiatura. Osobiście mam duże palce i pisanie czegokolwiek na zwykłej było męką. GK jest wygodniejszy i bardziej funkcjonalny. I nie chodzi tu tylko o komfort pisania. Jednym przeciągnięciem palca po ekranie możemy wybrać spośród kilku opcji klawiatury (w tym klawiatury symbolicznej która obsługuje nawet hiraganę). Klawiatura pozwala też na zmianę czcionki i dodawanie ikonek emocji do wiadomości. Wyższe wersje Androida mogą korzystać też z opcji zamieniania mowy na tekst (wymaga Google voice serach support). Klawiatura T9 pozwala na uczenie słownika nowych słówek i jest super wygodna jeśli wybierzemy angielską wersję językową wprowadzania (przy polskiej wszystkie słowa w pierwszej osobie są rodzaju męskiego a w drugiej żeńskiego XD na szczęście GK szybko się uczy). Klawiatura posiada też kilka skórek do wyboru, od jaskraworóżowej do imitującej Iphonowską.
8,500+ DRINK RECIPES
Ku mojemu zdziwieniu Drinks Recipes było pierwszą tego typu aplikacją w której znalazłam więcej niż jeden przepis na drinki z Martini. Tym właśnie jest DR, zbiorem przepisów na drinki różnego rodzaju. Program posiada przyjazny interfejs i obszerną bazę drinków i koktajli. Przepisy działają trochę jak listy zakupów, które możemy oznaczać o posiadany asortyment. Do tego proste instrukcje i możliwość podzielenia się prze życiami ze znajomymi na facebooku lub twitterze. Napitki możemy przeglądać według kategorii, które zawierają w sobie również różne rodzaje podawania piwa, kakao, herbatek, kawy, likierów, shakerów, ponczów, sody i shotów. Przepisy możemy też wyszukiwać według składników lub skorzystać z opcji random i wylosować coś ciekawego zwyczajnie potrząsając telefonem. Upatrzony przepis możemy też zachować w ulubionych. Zabawa samym programem jest przednia i fajnie jest mieć tak obszerną biblioteczkę tuż pod ręką.
~~