Android nie tylko dla orłów, czyli kilka przydatnych aplikacji dla pań~
Krótkie wprowadzenie do przydatnych aplikacji dla systemu Android ~ Hope, że wam się to przyda.
Piszę ten wyczerpujący wstęp o niczym, ponieważ zauważyłam że wiele osób wokół mnie albo już zmieniło swój telefon na ten z systemem operacyjnym Android, albo planuje to zrobić w niedługim czasie. Dla ludzi mentalnie żyjących jeszcze w roku 2000, Android to system operacyjny który szturmem bierze rynek telefonów komórkowych i tabletów elektronicznych. Generalnie jest też szeroko kojarzony z logiem przedstawiającym przyjaznego zielonego robocika (bądź też z niebieską robo-pszczołą [Android 3.0]).
Jedną z zalet Androida jest opcja Android Market, która umożliwia korzystanie z ogromnej, niekończącej się biblioteki aplikacji do waszego telefonu. Wprawdzie, co najmniej 60% wszystkich tych programów to zwyczajne zapychacze miejsca, typu gadający kot, czy aplikacja do sprawdzania tętna, którymi możesz co najwyżej zająć znajomych, którzy dorwali się do twojego telefonu o drugiej nad ranem. Jednakże, jeśli poświęcisz przegrzebywaniu AM kilka geekowatych godzin znajdziesz tam co najmniej kilka zaiste przydatnych programów.
Przyglądając się bliżej użytkownikom Androida których spotykam najczęściej odkryłam jednak, że używanie Android Marketu to dla nich czarna magia a słowo „aplikacja” brzmi prawie jak średniowieczna klątwa. Jestem użytkownikiem Androida już od pół roku i w tym czasie poświęciłam sporo swojego czasu i uwagi, żeby ze sterty oferowanych przez AM programów wynaleźć kilka niezbędnych aplikacji, biorąc pod uwagę grupę docelową złożoną z młodych kobiet, studentek, zazwyczaj nie mających większego pojęcia o elektronice a chcących usprawnić trochę działanie swojego telefonu w nieskomplikowany sposób, wykraczający poza zmianę tapety.
Dodatkowe informacje: aplikacje testowane na LG Optimus/Swift GT 540, Android v.1.6 (czeka na upgrade XD), nierootowany, jeśli te informacje coś wam mówią. Ponieważ grupa docelowa to studenci, wszystkie aplikacje są darmowe. Jako dobry człowiek mówię, że kody które wam udostępniam oraz wiele innych aplikacji znajdziecie na stronie AppBrain. Jako zły mówię, że warto przeszukiwać chomikuj.pl .
NARZĘDZIA SYSTEMOWE, czyli strasznie brzmiąca nazwa dla kilku prostych programów
BARCODE SCANNER
Program, który według mnie nie należy do super-ważnych, ale bez niego nie skorzystacie z bardzo ważnej opcji skanowania kodów, takich jak tych które postuję. BS po rozpoznaniu kodu automatycznie przeniesie was albo do przeglądarki albo od razu do Android Marketu (w przypadku pobierania aplikacji). Ta aplikacja ma jeszcze kilka zabawnych funkcji, np generowanie własnych kodów do przesyłania danych między telefonami, ale skupmy się na tej najważniejszej.
WATCHDOG LITE
Jeden z najczęstszych problemów, z którymi borykają się początkujący użytkownicy Androida brzmi „KURWA)(*&^ zawiesił się”. Prawda jest taka, że spora część telefonów (i to jeszcze korzystających z wersji 1.6) jest wolna jak cholera a aplikacje w tle tylko pogarszają sprawę. Do załatwienia tego problemu wystarczy prosty program, Watchdog Lite, którego obsługa z naszej noobowej strony ogranicza się tylko do instalacji i ewentualnie wrzucenia na pulpit dodatkowego widgetu monitorującego zużycie CPU.
APNDROID
Czyli kolejny problem zaczynający się od słów na k. Program monitorujący łączenie się aplikacji z Internetem, bardzo przydatny jeśli nie chcemy, żeby telefon nieustannie ściągał naszą pocztę, twittera, aktualizował statusy naciągając nas na dodatkowe koszta. Obsługa banalna jak samo założenie plus wygodny widget dzięki któremu za jednym kliknięciem zatrzymamy lub uruchomimy połączenie.
OPERA MINI
Użytkownikiem Opery Mini jestem jeszcze od czasów kiedy posiadałam Motorolę RAZR2. Nie ma co się oszukiwać, defaultowa wyszukiwarka Androida to nie jest szczyt możliwości ani wygody, dlatego najlepiej od razu wgrać Operę i cieszyć się wygodnym i szybkim przeglądaniem stron.
ORGANIZACJA PLIKÓW
ES FILE EXPLORER
Jeśli w waszym telefonie brakuje programu, który po prostu pozwoli wam przeglądać zawartość waszego telefonu, ESFE jest stworzony dla was. Explorer ma też wbudowany własny odtwarzacz muzyki, video i dokumentów oraz opcję synchronizacji z komputerem lub całą siecią.
DROPBOX
Aplikacja dla użytkowników komputerowej wersji Dropboxa, programu do udostępniania plików. Po prostu pozwala na dostanie się do
swoich zasobów z każdego miejsca dzięki waszemu telefonowi z Androidem.
KOMUNIKACJA
HANDCENT SMS
Program, nad którym ubolewam, że nie jest zbyt popularny wśród moich znajomych. Wszystko przez to, że Handcent umożliwia wysyłanie SMSów zawierających Emoji! Tak, tak, to te małe, urocze emotikonki . Oczywiście Handcent ma jeszcze milion innych świetnych funkcji, takich jak SMS Pop Up (niewielki program do odpowiadania na SMS bez potrzeby uruchamiania całego Handcenta) i jest niesamowicie rozbudowany pod względem kustomizacji (jeśli wasz telefon posiada diodę powiadamiania, można zmienić nawet jej reagowanie na nowe wiadomości). Poza tym, przynajmniej przy moim telefonie Handcent działa o wiele szybciej i sprawniej niż defaultowe oprogramowanie do pisania i odbierania SMSów.
PRODUKTYWNOŚĆ
JORTE
Dla tych, którzy już szukali dla siebie programu w sferze produktywność nie powiem nic nowego. Jorte jest po prostu świetny. Jorte to kalendarz (możliwy do synchronizacji z kalendarzem Google), lista zadań, planner oraz szereg widgetów które można dostosować według własnych upodobań i miejsca dostępnego na pulpicie. Widget może funkcjonować jako miesięczny/tygodniowy/itd. kalendarz albo jako lista zadań. Jorte nie zajmuje też wiele miejsca i jest prosty w obsłudze, dlatego naprawdę go polecam.
ZDROWIE i uroda lol
PINK PAD FREE
Kompletny random, który odkryłam w ramach akcji „Nie możesz spać? Grzeb w Markecie”. Właściwie do przetestowania aplikacji skłoniła mnie reklama Luna Luna, japońskiego serwisu o zdrowiu dla kobiet (KLIK -> reklama <- KLIK). Luna Luna jest popularna również przez to, że udostępnia prostą i przyjemną aplikację (przynajmniej na japońskie standardy wydaje się prosta), pomagającą japonkom monitorować swój stan zdrowia, samopoczucie czy cykl menstruacyjny. I tak jakoś wyszło, że ciągnięta ciekawością przetestowałam najpierw Menstrual Calendar Free a potem aplikację Pink Pad. W moim porównaniu obie wypadają świetnie, są proste, przyjemne i łatwe w obsłudze. Obie aplikacje można ochronić przez hasło, więc nie musimy się martwić że nasze dane wpadną w niepowołane ręce. Szczerze mówiąc, uważam że MC ma dużo przyjemniejszy interface i jest sprawniejszy w obsłudze niż Pink Pad, ale darmowa wersja pozwala tylko na 3-4 miesiące monitoringu. Jako dobry człowiek dam zarobić programistom więc z darmowych aplikacji polecam wam Pink Pad, który różni się właściwie tylko layoutem i kilkoma opcjami (np. swoje dane można zapisać na zewnętrznym serwerze Pink Pad, w MC są raczej zapisywane na karcie. Ponadto MC posiada opcję przypominania o lekach, której nie ma w darmowej wersji PP).
EDUKACJA albo jak być kakkoi niewielkim kosztem
GOOGLE SKY MAP
Najbardziej zajebista i wciągająca aplikacja jaka powstała na Androida. Być może to moje własne zboczenie na temat obserwacji nieba, być może to moje własne geek-self podpowiada mi, że musze wspomnieć o tym programie. Google Sky Map to nic innego jak mapy nieba we własnym telefonie. Dzięki wykorzystaniu czujnika grawitacji oraz lokalizacji Google możemy obserwować konstelacje i ciała niebieskie, które w danej chwili znajdują się nad naszymi głowami. GSM umożliwia też, znaną z aplikacji takiego typu, „podróż w czasie” czyli oglądanie nieba w wybranym (!) miejscu w dowolnym momencie dziejowym. W moim telefonie aplikacja znajdowała się już wcześniej, ale jeśli nie ma jej w waszym to bardzo ją polecam.
I na tym kończę mój wykład. Mój demon geeka zadowolony rozleniwił się właśnie na podłodze, a ja zastanawiam się czy nie zrobić czegoś podobnego dla telefonów korzystających z aplikacji Javy~ XD.
Autorka w czasie pisania popadła w manię testowania kolejnych programów i już wynalazła co najmniej drugie tyle do opisania i polecania więc możecie traktować mój wywód jako part one.
Piszę ten wyczerpujący wstęp o niczym, ponieważ zauważyłam że wiele osób wokół mnie albo już zmieniło swój telefon na ten z systemem operacyjnym Android, albo planuje to zrobić w niedługim czasie. Dla ludzi mentalnie żyjących jeszcze w roku 2000, Android to system operacyjny który szturmem bierze rynek telefonów komórkowych i tabletów elektronicznych. Generalnie jest też szeroko kojarzony z logiem przedstawiającym przyjaznego zielonego robocika (bądź też z niebieską robo-pszczołą [Android 3.0]).
Jedną z zalet Androida jest opcja Android Market, która umożliwia korzystanie z ogromnej, niekończącej się biblioteki aplikacji do waszego telefonu. Wprawdzie, co najmniej 60% wszystkich tych programów to zwyczajne zapychacze miejsca, typu gadający kot, czy aplikacja do sprawdzania tętna, którymi możesz co najwyżej zająć znajomych, którzy dorwali się do twojego telefonu o drugiej nad ranem. Jednakże, jeśli poświęcisz przegrzebywaniu AM kilka geekowatych godzin znajdziesz tam co najmniej kilka zaiste przydatnych programów.
Przyglądając się bliżej użytkownikom Androida których spotykam najczęściej odkryłam jednak, że używanie Android Marketu to dla nich czarna magia a słowo „aplikacja” brzmi prawie jak średniowieczna klątwa. Jestem użytkownikiem Androida już od pół roku i w tym czasie poświęciłam sporo swojego czasu i uwagi, żeby ze sterty oferowanych przez AM programów wynaleźć kilka niezbędnych aplikacji, biorąc pod uwagę grupę docelową złożoną z młodych kobiet, studentek, zazwyczaj nie mających większego pojęcia o elektronice a chcących usprawnić trochę działanie swojego telefonu w nieskomplikowany sposób, wykraczający poza zmianę tapety.
Dodatkowe informacje: aplikacje testowane na LG Optimus/Swift GT 540, Android v.1.6 (czeka na upgrade XD), nierootowany, jeśli te informacje coś wam mówią. Ponieważ grupa docelowa to studenci, wszystkie aplikacje są darmowe. Jako dobry człowiek mówię, że kody które wam udostępniam oraz wiele innych aplikacji znajdziecie na stronie AppBrain. Jako zły mówię, że warto przeszukiwać chomikuj.pl .
NARZĘDZIA SYSTEMOWE, czyli strasznie brzmiąca nazwa dla kilku prostych programów
BARCODE SCANNER
Program, który według mnie nie należy do super-ważnych, ale bez niego nie skorzystacie z bardzo ważnej opcji skanowania kodów, takich jak tych które postuję. BS po rozpoznaniu kodu automatycznie przeniesie was albo do przeglądarki albo od razu do Android Marketu (w przypadku pobierania aplikacji). Ta aplikacja ma jeszcze kilka zabawnych funkcji, np generowanie własnych kodów do przesyłania danych między telefonami, ale skupmy się na tej najważniejszej.
WATCHDOG LITE
Jeden z najczęstszych problemów, z którymi borykają się początkujący użytkownicy Androida brzmi „KURWA)(*&^ zawiesił się”. Prawda jest taka, że spora część telefonów (i to jeszcze korzystających z wersji 1.6) jest wolna jak cholera a aplikacje w tle tylko pogarszają sprawę. Do załatwienia tego problemu wystarczy prosty program, Watchdog Lite, którego obsługa z naszej noobowej strony ogranicza się tylko do instalacji i ewentualnie wrzucenia na pulpit dodatkowego widgetu monitorującego zużycie CPU.
APNDROID
Czyli kolejny problem zaczynający się od słów na k. Program monitorujący łączenie się aplikacji z Internetem, bardzo przydatny jeśli nie chcemy, żeby telefon nieustannie ściągał naszą pocztę, twittera, aktualizował statusy naciągając nas na dodatkowe koszta. Obsługa banalna jak samo założenie plus wygodny widget dzięki któremu za jednym kliknięciem zatrzymamy lub uruchomimy połączenie.
OPERA MINI
Użytkownikiem Opery Mini jestem jeszcze od czasów kiedy posiadałam Motorolę RAZR2. Nie ma co się oszukiwać, defaultowa wyszukiwarka Androida to nie jest szczyt możliwości ani wygody, dlatego najlepiej od razu wgrać Operę i cieszyć się wygodnym i szybkim przeglądaniem stron.
ORGANIZACJA PLIKÓW
ES FILE EXPLORER
Jeśli w waszym telefonie brakuje programu, który po prostu pozwoli wam przeglądać zawartość waszego telefonu, ESFE jest stworzony dla was. Explorer ma też wbudowany własny odtwarzacz muzyki, video i dokumentów oraz opcję synchronizacji z komputerem lub całą siecią.
DROPBOX
Aplikacja dla użytkowników komputerowej wersji Dropboxa, programu do udostępniania plików. Po prostu pozwala na dostanie się do
swoich zasobów z każdego miejsca dzięki waszemu telefonowi z Androidem.
KOMUNIKACJA
HANDCENT SMS
Program, nad którym ubolewam, że nie jest zbyt popularny wśród moich znajomych. Wszystko przez to, że Handcent umożliwia wysyłanie SMSów zawierających Emoji! Tak, tak, to te małe, urocze emotikonki . Oczywiście Handcent ma jeszcze milion innych świetnych funkcji, takich jak SMS Pop Up (niewielki program do odpowiadania na SMS bez potrzeby uruchamiania całego Handcenta) i jest niesamowicie rozbudowany pod względem kustomizacji (jeśli wasz telefon posiada diodę powiadamiania, można zmienić nawet jej reagowanie na nowe wiadomości). Poza tym, przynajmniej przy moim telefonie Handcent działa o wiele szybciej i sprawniej niż defaultowe oprogramowanie do pisania i odbierania SMSów.
PRODUKTYWNOŚĆ
JORTE
Dla tych, którzy już szukali dla siebie programu w sferze produktywność nie powiem nic nowego. Jorte jest po prostu świetny. Jorte to kalendarz (możliwy do synchronizacji z kalendarzem Google), lista zadań, planner oraz szereg widgetów które można dostosować według własnych upodobań i miejsca dostępnego na pulpicie. Widget może funkcjonować jako miesięczny/tygodniowy/itd. kalendarz albo jako lista zadań. Jorte nie zajmuje też wiele miejsca i jest prosty w obsłudze, dlatego naprawdę go polecam.
ZDROWIE i uroda lol
PINK PAD FREE
Kompletny random, który odkryłam w ramach akcji „Nie możesz spać? Grzeb w Markecie”. Właściwie do przetestowania aplikacji skłoniła mnie reklama Luna Luna, japońskiego serwisu o zdrowiu dla kobiet (KLIK -> reklama <- KLIK). Luna Luna jest popularna również przez to, że udostępnia prostą i przyjemną aplikację (przynajmniej na japońskie standardy wydaje się prosta), pomagającą japonkom monitorować swój stan zdrowia, samopoczucie czy cykl menstruacyjny. I tak jakoś wyszło, że ciągnięta ciekawością przetestowałam najpierw Menstrual Calendar Free a potem aplikację Pink Pad. W moim porównaniu obie wypadają świetnie, są proste, przyjemne i łatwe w obsłudze. Obie aplikacje można ochronić przez hasło, więc nie musimy się martwić że nasze dane wpadną w niepowołane ręce. Szczerze mówiąc, uważam że MC ma dużo przyjemniejszy interface i jest sprawniejszy w obsłudze niż Pink Pad, ale darmowa wersja pozwala tylko na 3-4 miesiące monitoringu. Jako dobry człowiek dam zarobić programistom więc z darmowych aplikacji polecam wam Pink Pad, który różni się właściwie tylko layoutem i kilkoma opcjami (np. swoje dane można zapisać na zewnętrznym serwerze Pink Pad, w MC są raczej zapisywane na karcie. Ponadto MC posiada opcję przypominania o lekach, której nie ma w darmowej wersji PP).
EDUKACJA albo jak być kakkoi niewielkim kosztem
GOOGLE SKY MAP
Najbardziej zajebista i wciągająca aplikacja jaka powstała na Androida. Być może to moje własne zboczenie na temat obserwacji nieba, być może to moje własne geek-self podpowiada mi, że musze wspomnieć o tym programie. Google Sky Map to nic innego jak mapy nieba we własnym telefonie. Dzięki wykorzystaniu czujnika grawitacji oraz lokalizacji Google możemy obserwować konstelacje i ciała niebieskie, które w danej chwili znajdują się nad naszymi głowami. GSM umożliwia też, znaną z aplikacji takiego typu, „podróż w czasie” czyli oglądanie nieba w wybranym (!) miejscu w dowolnym momencie dziejowym. W moim telefonie aplikacja znajdowała się już wcześniej, ale jeśli nie ma jej w waszym to bardzo ją polecam.
I na tym kończę mój wykład. Mój demon geeka zadowolony rozleniwił się właśnie na podłodze, a ja zastanawiam się czy nie zrobić czegoś podobnego dla telefonów korzystających z aplikacji Javy~ XD.
Autorka w czasie pisania popadła w manię testowania kolejnych programów i już wynalazła co najmniej drugie tyle do opisania i polecania więc możecie traktować mój wywód jako part one.