Na fali ostatnich emocji o fade. Przyznaję, że jak tylko GACKT przedstawił plan na tegoroczną trasę i poinformował o drugim wokaliście byłam. . . zaskoczona. I niezbyt przekonana do pomysłu. Zresztą wielu fanów wyraziło niezadowolenie z tego powodu. Nie chcemy jakiegoś tam Jona, chcemy GACKTA! O.o Ale wiedząc, że i tak moje ‘chcę czy nie chcę’ nic nie zmieni postanowiłam zrobić szybki rekonesans. Zwłaszcza, że nie wyglądał na Azjatę, co było dość intrygujące. Okazało się, że urodził się i wychował w Stanach a w ’96 r. przeprowadził do Tokio. I co ważniejsze: ma świetny głos [i niezły zespół]! Na dzień dobry trafiłam na wywiad z nim. Potem ktoś mnie oświecił, że Jon jest autorem napisów do DVD z zeszłorocznej trasy YFC i angielskiego tekstu do Mind Forest… Wychodzi mi na to, że jednak trochę znali się z G ^^ [ale może nie mam racji]. Znaleźć muzykę fade [poza amazonem xP] graniczy niemalże z cudem! Można posłuchać ich online na myspace i yt. Ale nie powiem, żeby mi to wystarczało ^^’ Na szczęście udało mi się coś wygrzebać [przy duuużej pomocy przyjaciółki]. I naprawdę mi się podoba. Po koncertach coraz więcej osób przekonuje się, że to jednak był [co najmniej] ciekawy pomysł [power of G~], ale nadal są tacy, którzy emanują negatywną energią w stosunku do biednego porwanego obcokrajowca ;) Natomiast ja przez koncertowe raporty zostaję coraz większą fanką XD I się zastanawiam co to będzie, jak w końcu będę mogła ocenić jego występ sama ;) Instynkt mi podpowiada, że jeszcze bardziej przypadnie mi do gustu.