Cuz I feel like posting it here...
NAUKA CHODZENIA by Andrzej Bursa in 1957
'Tyle miałem trudności
z przezwyciężeniem prawa ciążenia
myślałem że jak wreszcie stanę na nogach
uchylą przede mną czoła
a oni w mordę
nie wiem co jest
usiłuję po bohatersku zachować pionową postawę
i nic nie rozumiem
"głupiś" mówią mi życzliwi (najgorszy gatunek łajdaków)
"w życiu trzeba się czołgać"
więc kładę się na płask
z tyłkiem anielsko - głupio wypiętym w górę
i próbuję
od sandałka do kamaszka
od buciczka do trzewiczka
uczę się chodzić po świecie'
Sorry, I haven't found this one in english. Only
few of his poems were translated into english [or I just haven't found more ;)]