Za tydzień do szkoły. Straszne rzeczy. Nie umiem ocenić czy mi się chce czy nie, ale obecnie jestem dość szczęśliwa i wolałabym aby wrzesień nie nadchodził XD
Rany, tyle rzeczy się pozmieniało. Jak zwykle w wakacje, ciężko pracowałam nad wszystkim, na co nie miałam czasu wcześniej. W sumie jestem z siebie zadowolona, nie ma co narzekać.
W niedzielę przygarnęłam małego kotka, ale coś z nim było nie tak i niestety kipnął. Smutno mi trochę, bo był uroczy, a ja od dawna walczę z mamą o kota. Jedyne pocieszenie w tym, że nie zdążyłam się do niego przywiązać, w innym wypadku... ech.
No dobra, tak serio, to chcę już jesień. Nie lubię lata. Poza tym jak przyjdzie jesień, to wydadzą nam wreszcie Bleach, Ouran High School Host Club, Black Lagoon 2, przyjdzie wreszcie moja Hetalia z serii limitowanej i... Pocky XD A potem już zbankrutuję, bo Hanami nie dość, że zasypie nas nowymi tytułami, to jeszcze wyda nowy tom Suppli. Super, wszystko super, tylko czemu akurat na Balsamistę trzeba czekać do przyszłego roku? :(((
A skoro jednak trochę narzekam... to dlaczego tak szybko zginął dziadzio Barragan? :( Co to za poziom? Żeby jakieś (no niech będzie, że górnolotne...) kidou i zwykły pierdut z bankai Soifon rozwaliło samozwańczego "The God of Hueco Mundo"? Dziadku, wracaj! :( Aż się boję teraz pomyśleć, kto rozwali Starka. Rose ze wsparciem umierającego Ukitake? XD Nie ważne kto to zrobi. Niech spadnie Starkowi włos z głowy a pozabijam >//<
A na koniec najpozytywniejszy akcent, czyli pobyt w Szumlesiu <3
Po tym jak Adam został rozgromiony w mini-zawodach pływackich, przyszedł czas na rozpalenie ogniska.
Adam: Zaraz zobaczysz jak to się robi.
Ja: No, nigdy nie widziałam jak się rozpala ognisko...
Oldzia: Okiełznał już przed tobą żywioł wody, teraz czas na ogień! Powodzenia, braciszku :3
Ostatecznie to oczywiście ja z Oldzią rozpalałyśmy ognisko... XD
A to moje małe kochane chomczasy z tatą Aizenem (to ten najjaśniejszy i największy XD).