No więc zgodnie z moimi planami sprzed jakiegoś czasu założyłem sobie powiedzmy funkcjonalnego bloga.
Także na LJ-u, ale stricte do pisania o różnych rzeczach ważnych i półważnych, a nie użalania się nad sobą.
Miejsce jakiegoś konstruktywizmu i pozytywizmu.
garrett_black oczywiście pozostaje, gdybym się jednak musiał poużalać, tudzież dla trzymania jako tako ręki na pulsie (z półrocznym opóźnieniem) czy moja flista jeszcze żyje, czy też Cthulhu dokończył dzieła.
A od dziś pisuję w tejże lokacji
dzieciol_czarny.
Pewnikiem tu od czasu do czasu jakiś post zalinkuję jeśli mnie ktoś jeszcze czyta.
Dobrej nocy LJ-u