Pytanie retoryczne.

[garrett_black]

Czy tylko mi Damon Salvatore przypomina z mordki Grincha (tego od "Świąt nie będzie)?

Comments

[were_ann]

Kto to jest Damon Salvatore? ;)

[panna_marchewka]

Wieść gminna niesie, że to reinkarnacja kogoś o imieniu Bun z tajemniczej wyspy Lost, po której suchych szosach wędrują Dharmobile.

[were_ann]

Czuję się tak oświecona, że aż nic nie widzę :D

[upupa_epops]

Walczył w wojnie secesyjnej i to mu daje +20 do zajebistości!

[panna_marchewka]

Po stronie Północy czy Południa? I czy flirtował ze Scarlett O'Harą?

Prawdziwą zajebistość nadałby mu dopiero status kombatanta w wojnie o ciastka, y'know x)

[manarai]

Południa.
Nie musiał, to Scarlett flirtowała ze wszystkimi.

Osobiście uważam, że tak naprawdę osom to mogą być tylko kombatanci powstania bokserów, im to już nikt nie podskoczy. Nawet wieko od trumny.

[upupa_epops]

Południa. Ale jest z Virginii, więc wiesz, daleko od Scarlett. I jest PRZEZAJEBISTY.

[garrett_black]

OK, jak był Konfederatą to ma u mnie plusa. Choć pewnie znając życie był Konfederatą ze złych intencji.

[upupa_epops]

Nie wiem, czym są dla Ciebie dobre i złe intencje, ale wiem, że ma bardzo ładny mundur ;).

[garrett_black]

No generalnie mundury Konfederacji rządzą.

Dobre intencje - walka o niezależność państwową Konfederacji i konstytucyjne prawo stanów do secesji

Złe intencje - utrzymywał harem murzyńskich niewolnic

[garrett_black]

Swoją drogą skoro oni są z pochodzenia Włosi to pewnie i katolicy...

[upupa_epops]

Aha. To zgodnie z moją spekulacją nie miał ani dobrych, ani złych intencji :).