Gdzieś w okolicach mojej pracy jest jakaś druga feministka. Trzeba ją wytropić.
Klina dni temu na moim przystanku pojawił się ogłoszenie treści "Zatrudnię do pracy panią jako sprzedawcę". dziś pojawiły się na nim pewne zmiany. Normanie gdybym nie wiedziała, to bym pomyślała, że to ja.
no ja wiem, że ogłoszenia powinny być neutralne genderowo, ale czy to nie piękne?