Blood on the Pavement

[fabberline]

Zapomniałam ostatnio napisać, że chodzi mi o koniec roku szkolnego, nie koniec roku w ogóle. Jak widać szybko biorę się za tworzenie kolejnego wpisu, zanim nie zapomnę, o tych nocach horrorów, ponieważ powinnam teraz pisać coś zupełnie innego.

Comments

[fabberline]

Poprzednia skala ograniczyła się do 'potrzeba tu Winechesterów, oni by sobie poradzili' (ad Egzorcysty i większości horrorów z duchami etc.) ale uznałam, że jest niewystarczająca ;)
'Szepty' były dobre, a na tle tych innych wypadały pewnie jeszcze lepiej.
No z piramidą było okej, pająk fujkowy, ale pamiętam, że jakieś takie bez sensu większego rzeźnickie sceny że tak powiem były, chyba nawet dość dosłownie, takie, że były obrzydliwe a nie straszyły i były wepchane bez większego sensu. Ogólnie ad Seana i końcówki serio mam wrażenie, że może w tym Silent Hill były nie wiem, też różne światy, nie wiem, płaszczyzny czy coś? Pewnie w grach miało to więcej sensu, musiałabym poczytać albo reobejrzeć, ale nie chce mi się robić żadnego teraz.

Serio za każdym razem teraz jak jest mgła to ci pisze smsy o mackach bo od razu o tym myślę. Głupie macki. I serio zachowywali się jak idioci ci ludzie tam, borz, zwłaszcza jak jeszcze nie wierzyli w te stwory, ale potem też.

Nom całkiem możliwe, że tak się to rozkłada :D
Tak w ogóle na tym co nie byłyśmy w kwietniu zeszłego roku był: Straszny film 5, Sinister, Kronika opętania i Kolekcjoner; na Maratonie Strachu co był w lipcu: Obecność, Wyspa tajemnic, Mama i Sierociniec, ciekawe jak biorąc pod uwagę te dane rozkładałoby się dobre/niedobre filmy, ale widziałam tylko 3 z tego lipcowego, co wszystkie były dobre, z tego kwietniowego nic nie widziałam, ale sądząc z tytułu raczej straszny film 5 nie mógł być dobry?

[mitamot]

Hm, możliwe, że miało więcej sensu, możliwe też, że w grach zwraca się uwagę na co innego niż w filmie, więc dziury logiczne nie rzucały się w oczy ;)
"borz, zwłaszcza jak jeszcze nie wierzyli w te stwory, ale potem też" -> nie wierzenie w dziwne stwory jest akurat dość rozsądne ;) ale no, jak jakaś nienaturalna mgła się pojawia, to jednak powinni się głębiej zastanowić.
Straszny film 5 jest pewnie podobny do wszystkich poprzednich, czyli em... czy ja którąś część kiedyś oglądałam? Nie mam pojęcia.

[fabberline]

"nie wierzenie w dziwne stwory jest akurat dość rozsądne ;)" -> ale ci kolesie, co nie wierzyli głównemu bohaterowi w to, że coś wydawało dziwne odgłosy i potem zaatakowała ich Macka? a potem ten koleś, co nie chciał poleźć z nimi do tyłu, żeby zobaczyć ww. mackę leżącą na podłodze?
+ Hm, ja mam wrażenie, że oglądałam chyba Straszny film 3, mam wrażenie, że na jakiejś nocy filmowej w szkole mogło lecieć?