książki w listopadzie i grudniu

Dec 30, 2012 19:56

Uroczyście przysięgam, że roczne podsumowanie również się pojawi, ale nie po to skrupulatnie zapisuję w kajeciku kilka zdań o każdej czytanej książce, by słowa wsiąkły w papier. Chcę mieć to również w formie elektronicznej. Jak co dwa miesiące zatem, lektury listopada i grudnia. Tym razem aż czternaście!


Read more... )

książki, 52 książki na rok

Leave a comment

novin_ha December 31 2012, 15:25:16 UTC
Dużo bardziej urozmaicone niż moje ostatnie lektury ;) Kończę kanadyjskich jazzmanów, żeby chociaż jedną nie-białą książkę mieć w grudniu.

Dodałam sobie Majgull do listy książek do przeczytania ;)

Reply

dark_vanessa January 3 2013, 07:26:26 UTC
Przyznaję, że urozmaicenie nie jest tym, co kieruje mną przy doborze książek, ale małe postanowienie noworoczne mam takie, żeby czytać jednak więcej kobiet. Choć nie poradzę nic na to, że to, co piszą faceci też bardzo mi się podoba.

Reply

novin_ha January 3 2013, 07:48:34 UTC
Ja czytam sporo literatury kanadyjskiej, a tam jest wiele sławnych pisarek-kobiet ;) Chociaż Borkowski kobietą nie jest, a mi się podobał :> no niestety, jeśli idzie o inny gatunek, który staram się czytać, literaturę lesbijską, to kobiety są *wyraźnie* nadreprezentowane! ;D ( ... )

Reply

dark_vanessa January 3 2013, 08:14:51 UTC
No, właśnie widziałam tamte statystki i też miałam :( . Nie mam ambicji dokładania cegiełek do statystyk, bo z tym, co czytam i tak trafiam na półkę "najrzadziej czytanych" (książki, które ostatnio brałam z biblioteki wyglądały na praktycznie nieużywane, choć wydane kilka lat temu).

Nie mam też jakiegoś ściśle określonego planu, jeśli chodzi o te piszące kobiety, ale dużo wrzuciłam sobie na Kindla:
- to, co polecałaś (Code Name Verity i Margo L.);
- chcę nadrobić tę najnowszą Winterson oraz Zadie i uzupełnić Ali Smith, poczytać więcej Lispector i opowiadania Byatt;
- planuję zrobić podejście do Erdrich i Nadine Gordimer;
- ciekawi mnie Sena Jeter Naslund, szczególnie jej powieść o żonie Ahaba, bo mnie taka intertekstualność dosyć emocjonuje; ale na Marię Antoninę też chciałabym rzucić okiem, choć nie wiem kiedy, bo to wielkie kobyły, te książki;
- czytałam gdzieś dużo dobrego o Elisabeth Bowen, zamierzam investigate- podobnie z Magdą Szabó i Elif Safak - w ogóle nie-anglojęzyczne pisarki mam na radarze, ale wiadomo, wszystkiego na ( ... )

Reply

novin_ha January 3 2013, 08:34:16 UTC
U mnie na półce nawet stoi jakaś Shields, bo Ewa miała w magisterce pisać o niej, ale ostatecznie się nie zmieściła, więc może kiedyś też spróbuję. Jestem ciekawa, co powiesz o Erdrich i Obrecht! Tej drugiej nie czytałam, ale widziałam recenzje, tej pierwszej mam wrażenie, że czytałam słabsze pozycje, sądząc po recenzjach... Nie były złe, ale nie powaliły mnie tak, jak miałam nadzieję. Może już jestem skanadyjsczona po prostu :(

Zadie \o/ :D (Jak patrzę w swoje czytelnicze otchłanie, to w ~literaturze~ Zadie Smith i Alice Munro to chyba moje absolutne top 2...)

Reply


Leave a comment

Up