Jan 26, 2009 20:48
DZIECIAKI ATAKUJĄCE POLICJĘ
Nie znam nikogo nie wierzę w nic
Pytasz dlaczego to głupi trick
Tysiąckroć zdradzony muszę nienawidzić
Pamiętam krzywdy jedno chcę widzieć
Dzieciaki atakujące policję
Zadające ciosy ogarnięte szałem
Dzieciaki atakujące policję
Zamiast walczące ze sobą nawzajem
Pełne dumy nienawidzące wrogów
Dzieciaki nie wierzące w faszystowskich bogów
Ukryci za tarczami gotowi atakować
Czekają na komendę zaczną maszerować
Przeciwko ich pałkom i miotaczom gazu
Butelki z benzyną kamienie z bruku
Hej dzieciaki niech zapłoną serca
Każdy policjant to jebany morderca
Nie wierz w ich uśmiech i zapewnienia
Pręgi od pałek i przesłuchania
Dzieciaki rozciągnięte na asfalcie, sami
Oślepione blaskiem, ogłuszone syrenami
Jak długo jeszcze po koncercie czy meczu
Będą deptane Twoje prawa człowieku
целый гимн, пшеков на движуху он сподвигнул бы, а когда ж у нас гимн и его реализаторы достойные найдуться?..