Wprowadzenie przymusu edukacyjnego dla 6-latków uratowało szkoły. Po raz pierwszy od lat, wzrosła, a nie spadła liczba szkół - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Foto: Arkadiusz Wojtasiewicz
Nie jest to jednak zasługa samorządów, które kontynuują likwidowanie szkół w związku z niżem demograficznym, ale prywatnej inicjatywy. Na 120 zlikwidowanych placówek powstało 180, głównie niepublicznych podstawówek. To zasługa firm, które dostrzegły możliwość zysku dzięki nowej grupie uczniów - sześciolatków, których rodzice obawiają się wysyłać do dużych, publicznych szkół.
Likwidowane są z kolei szkoły ponadgimnazjalne. Tam brakuje uczniów. W sumie w Polsce jest 27870 szkół, z czego 13517 to szkoły podstawowe, a 7443 to gimnazja.