Click to view
Polska w 1989 r. była w dobrym miejscu. W Polsce było bardzo dużo entuzjazmu, było bardzo wspierające środowisko międzynarodowe, wszyscy chcieli pomóc - powiedział politolog Edward Lucas. Dodał, że Ukraina nie ma Balcerowicza, nie ma Wałęsy, nie ma Michnika, nie ma ludzi, którzy poprowadziliby kraj w trudnym czasie.
Lucas zauważył, że na Majdanie w Kijowie zjawili się wspaniali ludzie, reprezentanci społeczeństwa obywatelskiego, jednak brakowało tam postaci, które zajęłyby się polityką. Publicysta jest zdania, że następne 10 lat będzie bardzo trudne dla Ukrainy.