W Gdańsku trwa nietypowe, bo dwudniowe wodowanie pierwszego na świecie aluminiowego kadłuba promu zasilanego wyłącznie energią elektryczną. Za budowę odpowiadała spółka Aluship Technology.
Jest to katamaran o długości 80 m i szerokości 20,8 m zbudowany na zlecenie norweskiej Stoczni Fjellstrand AS. Cała instalacja elektryczna zostanie zaprojektowana i wyprodukowana przez niemiecką firmę Siemens AG. Prom jest przeznaczony do przewozu 360 pasażerów oraz 120 samochodów. Pływać będzie na krótkich trasach w Norwegii i rozwijać prędkość 10 węzłów.
Dotychczas budowano podobne konstrukcje jednak były one napędzane przez silniki hybrydowe - wykorzystujące nie tylko energię elektryczną, ale również silniki diesla. Prom zbudowany w Aluship posiadać będzie zestaw akumulatorów, które ładowane będą na lądzie, a statek całą podróż odbywać będzie napędzany wyłącznie silnikami elektrycznymi.
Niskie zużycie energii przez prom było jednym z najważniejszych celów. Dlatego kadłub został wykonany całkowicie z aluminium. Wszystkie systemy na statku będą zoptymalizowane pod kątem niskiego zużycia energii i odzysku ciepła. Zamontowane zostanie oświetlenie LED oraz panele słoneczne.