Brum, brum. Na mądrzejszy tytuł mnie nie stać.

[charismatisch]

Długi łikend zamienił się w makabryczną walkę z artystycznym nieładem, który panuje w moim pokoju. Nie miałam pojęcia, że mam aż tyle papierków, świstków i dupereli, które zajmują metry kwadratowe mojego pokoju i nie są mi w ogóle potrzebne. Eh, chomikowatość to jednak bokiem człowiekowi wychodzi. 

Comments

[rajot]

podziwiam za wytrwałość. za każdym razem, gdy próbuję zabrać się za porządkowanie śmieci w moim pokoju kończę na pierwszej (lub połowie) półce. ale trzeba to zrobić w końcu. D;
gap year to trudna sprawa dla mnie, bo sądzę, że naprawdę trudno wrócić po takiej przerwie do nauki. ale to tylko moja opinia, a spełnianie marzeń to piekielnie istotna kwestia. więc daj z siebie wszystko. nie wiem o jakie zmiany chodzi, ale i tak cieszę się z poprawy.
jestem wegetarianką od ponad 2 lat, więc wspieram jak najbardziej. jednak ryb nie jem i nie zamierzam, ale jeśli Ci z tym dobrze to żaden problem.~

[charismatisch]

Wiesz, ja nie myślę, że to wytrwałość to raczej moje wewnętrzne zło, które chce niszczyć xDD
Wszystko zależy od poglądu ;) Ja uważam, że robię dobrze, choć moja rodzicielka uważa to za błąd ^^"
Marzenia są w końcu od tego, żeby he spełnić. Jeśli się nigdy nie spróbuje to potem przez resztę życia będzie się gdybało. A ja tego nie chcę ;>
I czuję się wspierana ;D Kiedyś nie mogłam żyć bez mięsa, a teraz czuję bez tego wspaniale! ;3

[rajot]

dobra koncepcja, jednak jeśli to zło przejawia się w taki sposób to mogłabym go trochę odnaleźć u siebie. ;D
właśnie, właśnie. gdybanie to straszna rzecz, więc jeszcze raz powodzenia w spełnianiu marzenia.~
ja nigdy mięsa jakoś specjalnie nie lubiłam, chociaż do tej pory cieknie mi ślinka na niektóre potrawy mojej mamy. ale też pamiętam tę ulgę na początku, chociaż moi rodzice długo ze mną 'walczyli'. o jedzenie ryb nadal zresztą walczą. ;>

[charismatisch]

Kto szuka ten poność znajduje ;D
Dzięki ;* Gdybanie to jedna z najgorszych czynnościa, której się może imać homo homo sapiens.
Ale widzę, że ty się nie dajesz pokonać w swoim postanowieniu,brawissimo! ^^
Ja mam to szczęście, że moi ze mną nie walczą w terj sprawie ;D

[miho_kw]

Spore zmiany na horyzoncie :) Trzymam kciuki za powodzenie wszystkich Twoich planów, charismatisch.

[charismatisch]

Serdecznie dziękuję *kłaniasię*
Doszłam do wniosku, że trzeba samemu wprowadzać zmiany, a nie czekać aż okoliczności gdzieś nas zrzucą ;>
Czuję się wspierana ;D

[rajot]

zapomniałam! genialny gif, uwielbiam lidera. ;D

[charismatisch]

Moja droga, ten gif powalił mnie na łopatki. ;D
Yoon lider wie, jak trzymać klasę nawet podczas wpadek xD
Czy jego można nie lubić? ;D

[rajot]

mnie też, totalnie. chyba nie, a raczej zdecydowanie nie da się go nie lubić. zaraz po tym wiecznie smęcącym w mood gifie to mój ulubiony bist. też muszę się nauczyć trzymać klasę tak jak on. ;DD

[dirtyeyedgirl]

przepraszam, zobaczylam ikone i spazzzzzz. chyba pojde dodac ;D

[harukazepanda]

no... najważniejsze w życiu to robienie tego, co sprawia am satysfakcję. Zdecydowanie nic na siłę
mam nadzieję, że uda Ci się zrealizować marzenia :)

ojo, ja nigdy nie porzucę padliny, chyba, że mi kiedyś tam lekarze każą :S

lol @ gif, urocze XD

[charismatisch]

I tu sie zgodzę, moja droga ;) W końcu raz się żyje, dlatego warto żyć prawdziwie :)
Dziękuję za pokładaną we mnie nadzieję, czuję się zaszczycona :3

W chwili obecnej uważam, że dobrze jest żyć bez tej padliny ;)
A propos, padliny czytałaś wiersz pod tym samym tytułem? Jest boski xD

lol, powalający gif w dosłownym znaczeniu tego słowa xD
teraz wiem jak się zachować jeśli będę miała podobną sytuację xD

[alexiaai]

Każdy z nas ma syndrom chomika... i czasami po latach można odkryć tyle skarbów, że szok xd

[charismatisch]

Pocieszyłaś mnie xD
Tylko szkoda, że śmieci jest więcej niż skarbów -__-