Apr 11, 2009 23:35
1. Przede wszystkim z okazji wielkich problemów z netem nie byłam w stanie złożyć życzeń Random Smith, co teraz nadrobię: Wszystkiego najlepszego, sto lat w lulzie!!!1!!1!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1!!!111:*:*:*
2.. Jednak ściągnęłam Watchmen(to internet mi zassał a nie linki).
I jestem zakochana. Kocham ich, wszystkich, kocham tego totalnego mindfucka którego mam, kocham, kocham jak czternastoletni Amerykanin który kocha swoje świerszczyki. Będę szczęśliwa, mogąc pofandomować.
3.Jutro the new Doctah!:D
Nawet jeśli przeliże(hahaha) całą obsadę, i tak go lubię.
real life update,
watchmen