Szukanie pracy...

Dec 03, 2009 21:10

Oj, skończył się staż i wróciła szara rzeczywistość. Od ponad dwóch miesięcy rozglądam się za pracą, ale kiepsko to wygląda. Z racji wady słuchu (aparaty pomagają, ale nigdy nie skorygują na 100%) większość posad jest poza moim zasięgiem. Powysyłałam dzisiaj kilka ofert, czekam, aż się odezwą z Urzędu Statystycznego w Lublinie - w końcu moje podanie spełnia wymogi formalne. Może panikuję? Może robię sobie za duże nadzieje? Jak tu nie łapać doła?
Dobrze, że chociaż mam filmy, książki i siostrzenicę, która jest naprawdę absorbująca. To takie kochane i słodkie dziecko, słońce dla mej stroskanej duszy. Brakuje mi wychodzenia do pracy, odwalania swojego...dzień wydaje się teraz zbyt bezproduktywny. Kończę czytać "Król Bollywood Shahrukh Khan" Anupamy Chopry. Naprawdę tłumaczenie momentami bawi. Już wiem, że Farah Khan jest facetem, a ruchawki to poważna sprawa.^^ Ostatnio książki znacznie polubiłam, coraz mocniej mnie ciągnie do tej formy spędzania wolnego czasu. W końcu mam go w nadmiarze.
Przeraża mnie wizja nadchodzących świąt...ile na to kasy idzie. :/

praca, dół, książka, szukanie

Previous post Next post
Up