Feb 02, 2012 14:19
How do you own disorder, disorder
Ostatnio zmarła Wiesława Szymborska. Bywa. Nikt nie trwa wiecznie, prawda? Ale nie chciałem mówić o samym fakcie zgonu jakiejś osobistości, a o sposobie przyjęcia tego przez społeczność. Pośród kwadratowych nawiasów z gwiazdeczką w środku zdarzały się również komentarze takie jak "Szkoda, że nie żyje" i "Zmarła wielka poetka" Cóż... Najzabawniejsze jest to, że pisały to osoby które z poezją mają tyle wspólnego co ja z ustrojem politycznym Mongolii, czyli nic. Jeśli kiedykolwiek mi się zejdzie na cokolwiek, serce poprzez kirę, napromieniowanie, kontrolne sprawdzenie funkcji życiowych poprzez strzał w głowę, to mam malutką prośbę - Zabijcie, albo przynajmniej po torturujcie wszystek luda który będzie wstawiał cycki do opisu, dobrze? Był bym bardzo wdzięczny.
Z innych spraw: Piszę tego opa, mam stronę, Asia już ma pewnie dość, ale jestem zadowolony z postaci ojca.
proroczym okiem,
Kultura Głupcze,
śmiechy śmierci,
fizjonomicznie