(no subject)

Feb 14, 2013 09:03

Prawdopodobnie ja i pani Ula wynajmująca mi mieszkanie mamy wyidealizowane wyobrażenie o zagranicznych uczelniach, ale nadal uważamy, że powinien powstać sitcom o polskim uniwersytecie.

W Pilocie grupa głównych postaci pozna się w kolejce do Dziekanatu, gdzie będzie stała przez sześć godzin, żeby złożyć jeden podpis.

Dalsze plot-twisty przewidują:
  • Odcinek Z Archiwum X, w którym bohaterowie muszą odzyskać dokument z archiwów Dziekanatu.
  • Lost and Found - odcinek, w którym na samym początku Dziekanat grozi konsekwencjami bohaterom, którzy zagubili część swoich dokumentów. W ostatnich scenach Dziekanat przyznaje się do zgubienia innych ich dokumentów.
  • Odcinek, w którym ważny element odgrywa czekanie pod sekretariatem w celu wybrania seminarium, choć ma się jedno do wyboru.
  • Odcinek o fakultetach, gdy jest tylko jeden, który brzmi dobrze i wszyscy i tak lądują na czymś, co zajmuje się najnudniejszym tematem najnudniejszego działu i prowadzone jest przez profesora, który dorabia sobie nagrywając bajki na dobranoc dla dzieci, gdyż nic tak nie usypia jak jego głos.
  • No i oczywiście - Pokemon, złap je wszystkie. Odcinek o tym jak złapać wykładowcę i uzyskać wpis z minimalnymi obrażeniami ciała naszego i pedagogicznego. (To jest również odcinek finałowy jednej z serii, inna kończy się odcinkiem Ten egzamin, którego nikt nie zdaje, więc po co się uczyć?)

To byłoby jak polskie Community. Only funnier, because so true.

university, project, studies, ten kraj nie jest normalny

Previous post Next post
Up