Nov 29, 2012 21:31
Argh. Skończył mi się szybki transfer D:
Nawet nie chcecie wiedzieć jak długo mi zajęło stworzenie tego posta.
Będę jutro/pojutrze manipulować z bibliotecznym wifi, ale chciałam tylko dać znać, że do 10ego, będę się pojawiać na LJu sporadycznie, bo za cholerę nie chce mi się wgrać. (Zwłaszcza flista D:) Niestety wpływa to chyba także na mój nocny transfer, ale upewnię się jeszcze po północy. (Bo jak się okaże, że nie wpływa to będzie znacznie mniejsza tragedia.)
Pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnym okresie rozrachunkowym.
(w razie co to działa mi gadu i gmail, choć ten tylko w wersji html, która ssie)
wazz up,
internet,
internet will eat me alive