Czas burz.

Jun 19, 2007 12:34

Za oknem i na polach panuje czas burz.
Czasem jest gorąco i duszno. Słońce oświetla drzewa i trawy.
Chodzę w sandałach, półdługich spodniach i jem lody.
W tej duszności wyczuwa się burzę.
Burze przychodzą. Grzmiąc. Nigdy błyskając.
Czasem przychodzi sam deszcz.
Urwania chmury tłuką o parapet nigdy nie zalewając nam mieszkania.
Albo oblepiają moje włosy i delikatnym chłodem zmieniają dotyk moich koszul.
Niebo staje się szare i tajemnicze.
A zieleń coraz bujniejsza.
Wystarczy na tydzień spuścić ją z oczu, by potem nie poznawać starych ścieżek.
Previous post Next post
Up